Dobre
Już po części pospacerowałam

No som. Udało się
Nie napalajcie się tak, bo u mnie nic wielkiego płaski teren i tyle
Drzew spragniona jestem mocno

Jakiś czas temu obiecałam ci pokazać pomocnika do strzyżenia stożków, bo do elegancji i ładu najważniejszy jest ten sam kąt nachylenia bocznej płaszczyzny/ściany. Podstawa może być większa lub mniejsza w zależnosci od wielkości, jednak boczne ściany lepiej wygladają (przy większej ilości stożków) jak są strzyżone pod tym samym kątem. wiem, że się powtarzam, ale chcę jasno to podkreślić. Próbowałam z tyczkami bambusowymi - to była porażka i na jedną osobę niewykonalne.
Tak więc wpadłam na pomysł stworzenia pomocnika, który wygląda tak:


Kąt nachylenia najlepiej jeśli wynosi 72-75 stopni.
Mój pomocnik jest prototypem i dziś wiem, ze łatwiej by było aby miał dwie, na boki stopki, bo łatwiej wsunąć pod stożek
Pomocnika uzywam tak:

czyli stawiam obok stożka i tnę mając mniej więcej wskaźnik nachylenia kąta. Przesuwam naokoło. Potem już tylko wygładzam nierówności.

(na ostatnim zdjęciu stożek jest w trakcie poszerzania

Ania,

piękna działka, niezłe pole do działania

I faktycznie z drzewami można poszaleć

Toszko toż to genialne jest! Mój Pomysłowy Dobromir musi mi zrobić :-! koniecznie. A ja jak głupia oglądam filmiki na you tube

Ależ masz piękne te stożki, a na zdjęciu na dole po lewej ciemiernika widać? Jeżu jaki wielki, ja nie wiedziałam, że one takie wielkie rosną
Toszka zapodaj więcej zdjęć. Nie bądź żyła

Odnośnie widoku z okien to jutro Ci cyknę zdjęcie.
Ale niespodzianki nie będzie, bo u mnie widok z salooonu to w zasadzie ten sam co z tarasu


:-*

hejka
foty obejrzałam i powtórzę..masz tego do zabawy, oj masz

ale patent ma Toszka - dobrze wiedzieć, bo sama się zastanawiałam jak ciąć

Dla Tych co nie doczytali do zabawy mam 10 arów. Drugie 10 zostaje niezagospodarowane ewentualnie na tyłach działki posadzę serby, oby odsłonić się od kominów i szklarni sąsiada.
Uważamy z eMem, że to dość ogrodu a jak będziemy na emeryturze to kto wie, kto wie co wymyślimy

Domi, Toszka rzeczywiście świetny patent zapodała

anbu napisał(a)

Dla Tych co nie doczytali do zabawy mam 10 arów. Drugie 10 zostaje niezagospodarowane ewentualnie na tyłach działki posadzę serby, oby odsłonić się od kominów i szklarni sąsiada.
Uważamy z eMem, że to dość ogrodu a jak będziemy na emeryturze to kto wie, kto wie co wymyślimy

Domi, Toszka rzeczywiście świetny patent zapodała

mój areał taki jak twój tylko u mnie 10 arów już zagospodarowane, a drugie 10 czeka aż dom się wykończy i będę działać

masz piekny teren i ile trawy do koszenia macie traktorek czy kosiarke?

Piszesz, ze kupe dobrej ziemi masz do roslin, a Twoja nie jest dobra? Ty chyba jeszcze nie widzialas mojej.... zlej