no mi tez się podoba, takie archiwum dobra rzeczale żurawki to niedługo będziesz musiała rozrzedzaćjakby co ja się piszę na sadzonusie

Pwl napisał(a)

Kasiu, dziękuje jeszcze raz za nasiona Verbeny! pękam ze szczęścia doszły wczoraj hah

Pawle, podobno się nie dziękuje bo nie urośnie ) to jeszcze nasiona od Danusi - namaszczone trochę mało ich zostało, ale miejmy nadzieję, że coś z nich będzie drugą paczuszkę dostanie jeszcze An_tre zobaczymy czy doczekam się nasion z mojej werbeny, która wzeszła z tych nasionek jak to mówi Danusi - świat werbeną stoi

Bogda napisał(a)

no mi tez się podoba, takie archiwum dobra rzeczale żurawki to niedługo będziesz musiała rozrzedzaćjakby co ja się piszę na sadzonusie

Dopiero je posadziłam Bogda )) to moja szkółka i przechowalnia do przyszłego ogródka będzie gotowy materiał do nasadzeń

marzena napisał(a)

ale zmiany ! bardzo, bardzo !
te hosty ( Patriot ?) otoczone bordowymi żurawkami, a one bukszpanem i żwirem - ich kolorystyka i faktura - super !

dziękuję te hosty to głównie Patriot ale nie tylko, jako alternatywa dla tych które miały być czyli Fire & Ice, a które wreszcie zdobyłam w ubiegłą sobotę w szkółce pod Warszawą i będę mnożyć
Bordowe żurawki to Blackberry Jam po bokach są już mocno rozrośnięte Brunnery których nazwy (tej odmiany) jeszcze nie ustaliłam, w zimie będzie dużo czasu )

Dodam jeszcze, że albo jesienią albo na wiosnę ta leszczyna, pod którą jest ta rabata zostanie wycięta, bo jest mało atrakcyjna wizualnie mimo odświeżenia.

Super porównania. Piekne efekty ciężkiej pracy i jeszcze wszystko zrobione w tak krótkim czasie. Podziwiam

Jeszcze nie zaczęła już się wzrusza ...))

Metamorfoza super. Żurawki to jest to

Ewa napisał(a)

Metamorfoza super. Żurawki to jest to

cieszę się Ewo, że Ci się podoba Niech żyją żurawki

Kilka nowych zdjęć tych miejsc,które pokazywałam ostatnio

Hosty pod sosnami (planuję pozbierać te cegły i zrobić w ich miejsce kanciki )



rabata bukszpanowo - żurawkowo - funkiowa (+Brunerra)



szersza perspektywa


widok z innej strony

Kasiu, nie wiesz czy w Lublinie jest jakaś szkółka w której można kupić stożki i kule cisowe?