Witaj Asiu po cichu powiem Ci, że też bym chciała mieć to już za sobą )) zazdroszczę Ci, pozytywnie ma się rozumieć Mam nadzieję, że nie będzie aż tak źle na dalszym etapie, bo wszyscy jakoś dziwnie życzą dużo cierpliwości )))
Serdecznie pozdrawiam
Cześć Anulka bardzo lubię i znam doskonale Twój dom i ogród ilekroć wspominam jego historię i włożoną pracę jestem pod wrażeniem niesamowita metamorfoza powiem Ci, że nasz dom kolorystycznie będzie bardzo podobny do Twojego bo taki zestaw kolorystyczny bardzo nam odpowiada antracytowy dach, białe okna (ze szprosem poziomym, podobne jak u Danusi) i może białe drzwi wejściowe i do garażu, choć może drzwi będą antracytowe (tu jeszcze się waham ) no i kolor elewacji - złamana biel (jaki Ty masz dokładnie ten kolor? może pamiętasz?). Do tego będzie cegła w wybranych miejscach w kolorze, który kiedyś pokazywałam - taka jasna. Myślę, że to wystarczy i będzie ładnie, a drewno do tego wszystkiego choć piękne to byłoby już za dużo jak dla mnie
Myślisz, że będzie dobrze?
Miałam na myśli ogrodzenie u Kasi. Mnie osobiście podoba się mur z cegły i metalowe przęsła.
Jolu, mamy póki co taki plan, że narożniki działki będą pełne murowane (ten narożnik, który powstał jest wyjątkowo długi, kolejne będą krótsze), natomiast pomiędzy będzie podmurówka i jakieś przęsła żeby był przewiew, choć oczywiście przestrzenie te będą gęsto obsadzone aby zachować kameralność od frontu może też będzie pełny murek, choć to nie jest ostateczna koncepcja narazie jest siatka i tak pozostanie..... aż do czasu zakończenia budowy a jak nie wystarczy pieniędzy, to i na dłużej )))
Kasiu, rozumiem już skąda taka decyzja. Macie z Danusią rację, to prawda - drewno wymaga sporo pracy, ale najważniejsze jest to JAKI efekt chcesz osiągnąć i mur jest do tego rewelacyjny!
Będzie pieknie, już to widzę oczami wyobraźni
i te róże....bluszcze...... ach!
Mogę się pod tym podpisać?
Jak kiedyś będę mieć drugi ogród zbuduję sobie mur
Kiedy padał ,a padał bardzo drobny ,wypuszczałam Segę na dwór będąc już w piżamie ...Pobiegłam po aparat i zrobiłam jakieś za pewne kiepskie zdjęcia .F pożyczył koledze czytnik ...
Zatoki i gardło nie są zadowolone z tej sesji Śnieg nadal utrzymuje się w warstwie milimetrowej