Bukszpan zagarnięty z bryłą ,ostrzyżony w nowym ,lepszym miejscu ,wychuchany co ma facet nie odbić
Katarzyna ja pierwszy raz widzę sikorkę modraszkę U kogoś jeszcze była na wątku
____________________
sezon 2017 u hanusisezon 2017 u Hanusi
Ogródek Hanusi - jeszcze jeden sezon
Ogródek Hanusi - kolejny sezon * Ogródek Hanusi po zimie
Witaj Monika
ten bukszpan to wielki eksperyment miał wylądować pewnie na śmietniu, a ja postanowiłam dać mu szansę fajnie będzie jak eksperyment się powiedzie podsadziłam go już dwoma małymi bukszpanami w miejscach największych dziur, ale myślę, że jak będzie okazja to jeszcze dokupię i zagęszczę chciałam podsadzić jak najbliżej pnia głównego, ale bryła korzeniowa jest tak zbita, że się nie dało, ale trudno, będą troszkę obok budować podstawę kuli.
Oj ta leszczyna... Wyobrażam sobie jak to musiało wyglądać chociaż myśmy mieli w sumie tylko (albo aż) dwie i urobiliśmy się po pachy, więc jakbym miała jeszcze szpaler to bym się wykończyła chyba. Ależ ma liczne i mocne korzenie, nie spodziewałam się. Udało się wyciąć trochę pozostałości szpadlem, piłą spalinową, sekatorem i siekierą, ale trochę niestety zostało, mam nadzieję, że nie odbije
Gdybym miała dużą działkę, to bym ich nie ruszała pewnie, ale w małym ogródku niestety nie ma szans aby była ze względu na jej inwazyjność i nie zrekompensują tego orzeszki
Pomału zapełniamy lej po bombie - dzisiaj nawieźliśmy 10 kopiastych taczek ziemi (ok. 1 tona) i to jeszcze nie koniec bo tutaj będzie kiedyś koło żwirowe, a póki co będę realizować część projektu ostatnio ustalonego tj. nasadzenia z hortensji i miskantów a przed nimi kulki bukszpanowe i wśród nich śliwa wiśniowa "Nigra" jak uda mi się zdobyć wysoko szczepioną na pniu.
Haniu! nawet nie wiesz jak jestem Tobie wdzięczna za identyfikację tego ślicznego i słodkiego ptaszka bardzo nam się spodobał i zaciekawił. Pierwszy raz oprócz bażanta zawitał jakiś kolorowy ptaszek (pomijając wrony i wróble). Wielkie dzięki!