Zagladam, ciekawa jestem jak wstałaś, zima potraktowała nas jak swoich ulubieńców. Dała, co najlepsze, hi hi. W tej chwili przestało sypać, dobra nasza! Pozdrawiam
witaj Vita powinnam dodać, że witam z zaspy ledwo wstałam potem było jeszcze gorzej ) korki, i zamiecie no ale przecież miałaś dokładnie to samo zostałyśmy hojnie obdarowane ojojojojoj) no tak to jeszcze nie było tej zimy podobno w nocy ma być -18 stopni C.
Na pocieszenie kupiłam sobie po drodze w Biedronce kłącza różnych roślin z Holandii m.in. liatrie białe (pakowane po 5 szt.), tojady niebieskie (pakowane po 3 szt.), jeżówki (pakowane po 3 szt.), Inkarwilla Delavaya (3 szt.), Mydlnica bazyliowata ( Saponaria ocymoides). Było jeszcze wiele innych.Nie wiem co z tego wyrośnie ale zaryzykowałam za te 2,29/paczka
Pozdrawiam!
Dobrze zrobiłaś, ja kiedyś wygarnęłam wszystkie opakowania przywrotników, rozrosły się, można z nimi trochę poszaleć. Tyle tylko, że sporo Ci teraz ziemi będzie potrzebnej do sadzenia.
Gdybyś zauważyła w lidlu mączkę kostną, daj znać. Nocnej temperatury trochę się boję, ale tylko trochę.
Vita, jak tylko coś zobaczę to dam znać widziałam w B. jeszcze białą agrowłókninę (przydałaby się do wiosennego okrywania) i szklane osłonki w różnych kolorach np. na storczyki
A ziemię do sadzenia to już nawet mam ) hi hi hi może dzisiaj wysadzę do doniczek w domu
Witam Cię Kasiu, jak wczoraj weszłam do Twojego ogrodu, tak do dzisiaj wyjść nie mogę. Twój ogród przez te dwa lata przeszedł ogromną metamorfozę. Teraz jest pięknie, a z Twoich planów wynika, że będzie jeszcze piękniej. Bardzo mi miło u Ciebie gościć. Pozdrawiam z jurajskiego ogrodu