O żesz... ale się u Ciebie działo!
Piękne hortki, wywalone wierzby i jeszcze żywopłot grabowy, niesamowita jesteś!
Jak długi ten pasek z żywopłotem masz?
Wariatka....ładnie się napracowałaś
A ja zabieram się jak pies za jeża za ten żywopłot grabowy-tak mi się nie chcę-bo ten pas u mnie to najpierw poplewić trzeba. Zaprawiałaś czymś specjalnie dołki??Skąd brałaś sadzonki?Wysyłkowo?
Ja też jestem tego zdania,że fitness , areobik, i siłownię mamy tylko w jednym miejsu.Naszym ogrodzie
ależ działasz, fajnie...Ja nic zima, śnieg,mokro..Oby po świętach było już wiosennie, ciepło, normalnie. brr!
Podoba mi się ten twój żywopłot grabowy
A horki,, wiesz,,, ja je kocham.
Dzisiaj dla siebie 2 kupiłam
wymęczone krokusy wyszły spod śniegu
dołaczają do nich wymeczone irysy
kilka czosnków trafił szl..
tulipany nawet się mają jakoś
reszta jeszcze pod śniegiem