no tak, nie dość, że w niebo patrzę, to jeszcze taka rozwalona i na golasa a Ty tajemniczość lubisz

Koniecznie muszę zmienić tok myślenia, bo ja o innym zalewaniu foremki pomyślałem.
Dlatego wydawało mi się to takie dziwne.

U mnie tak dziś wieje że mi wstążki mi z traw pozwiwało

U mnie tak dziś wieje że mi wstążki mi z traw pozwiwało

Ja przed chwilą otworzyłem ,,Ogrodowisko", ale ciekawe co się dzieje w ogrodach koleżanek z Pomorza. W Warszawie takiego porywistego wiatru nie odczuwam.

Waldek gdzie Ty właściwie mieszkasz?? Raz piszesz. że Warszawa, wczoraj czytam że Poznań, kiedyś tam wspominałeś, że pod Bydgoszczą ..... coś ściemniasz

babka napisała:


A teraz mam jeszcze zamiar przeprowadzić się w okolice Lublina.

,,Wesołe jest życie staruszka
Wesołe jak piosnka jest ta
Gdzie stąpnie, zakwita mu dróżka
I świat doń się śmieje: ha ha"