Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Pogubiłam się po drodze...

Pogubiłam się po drodze...

Shemsi 22:27, 29 mar 2016


Dołączył: 15 cze 2015
Posty: 716
amelia_b napisał(a)
nabawiłam się dziś 3 odcisków na paluchachręce mi się od roboty odzwyczaiłyogrodowo podziałałam tylko na murku ale i tak zadowolona jestemoczywiście miałam pomocnika


Śliczny Ci ten różowy kwiatek wyrósł, najładniejszy na całym murku
____________________
Weronika Oswajanie chaosu
AnnaCh 22:31, 29 mar 2016


Dołączył: 10 mar 2015
Posty: 12219
Pociachałaś już lawendę?
A pomocnika miałaś takiego jak ja dzisiaj
____________________
Ania - Malutki pod lasem
amelia_b 22:33, 29 mar 2016


Dołączył: 26 maj 2015
Posty: 12720
różnice widać gołym okiem
dzisiaj:

i np koniec lutego
____________________
Pogubiłam się po drodze
amelia_b 22:40, 29 mar 2016


Dołączył: 26 maj 2015
Posty: 12720
pomocnik pierwsza klasa, seslerie przesadzał
____________________
Pogubiłam się po drodze
amelia_b 22:48, 29 mar 2016


Dołączył: 26 maj 2015
Posty: 12720
Shemsi napisał(a)
U nas też burza i grad, ale mniejszy, wielkości pieprzu. Wiatru też się bardzo boję, kiedyś na wakacjach kilkadziesiąt metrów od nas przeszło coś jakby trąba powietrzna - spustoszenie straszne. Aż bałam się pomyśleć, co by było, gdyby to szło bliżej nas, siedzieliśmy w małym drewnianym 100-letnim domku :/
nigdy czegoś takiego nie przeżyłam i nie chciała bym,ale wraz ze zmianą klimatu będzie takich dziwnych zjawisk coraz więcej,ja to się dziś burzy nie spodziewałem,nawet jak grzmiało to się zastanawiałam co to
____________________
Pogubiłam się po drodze
amelia_b 22:49, 29 mar 2016


Dołączył: 26 maj 2015
Posty: 12720
Karol99 napisał(a)


Ja wiatru tez nienawidzę, okropność.
Burz się zawsze obawiam, nigdy nie wiadomo jakich szkód narobią.
Karol ja też,jak tam stipa się miewa? moja zaczyna się regenerować
____________________
Pogubiłam się po drodze
amelia_b 22:51, 29 mar 2016


Dołączył: 26 maj 2015
Posty: 12720
iwka napisał(a)
haha ale zapowiadało się ostro, jak walnęło to aż światło zgasło

jutro sympatyczny kolega mi odbierze bo z towarem będzie do nich jechał nie musiałam się przez całe miasto przeciskać, a tak rano podskoczy i odbierze dobrze że ich nie miałam bo teściowa dzisiaj wpadła i zaraz by chciała takie same, tak schowam a za rok powiem, że nie pamiętam gdzie kupiłam
He he to schowaj i nie pokazuj
____________________
Pogubiłam się po drodze
amelia_b 22:55, 29 mar 2016


Dołączył: 26 maj 2015
Posty: 12720
iwka napisał(a)
to tak jak ja jak mieszkalismy u rodzicow to strach był mniejszy, później po przeprowadzce sama z małym dzieckiem normalnie siadalam jak najbliżej drzwi żeby w razie co szybko uciec z domu po latach człowiek się uodparnia i strach ma mniejsze oczy
No ja to teraz tak pośrodku z dala od okien,przy ścianie nośnej bo mocniejsza
____________________
Pogubiłam się po drodze
amelia_b 22:57, 29 mar 2016


Dołączył: 26 maj 2015
Posty: 12720
paulina_ns napisał(a)
Amelka to na pewno by Ci nie przypasowalo miejsce, gdzie ja mieszkam u nas jak nie wieje mamy święto, podczas burzy nie raz znajomi do nas dzwonią, czy mamy jeszcze dach na początku był strach i szok,ale po czasie idzie do tego przyzwyczaić
Pewnie nie ale tak jak piszesz z czasem do wszystkiego da się przyzwyczaić
____________________
Pogubiłam się po drodze
amelia_b 23:00, 29 mar 2016


Dołączył: 26 maj 2015
Posty: 12720
Shemsi napisał(a)


Śliczny Ci ten różowy kwiatek wyrósł, najładniejszy na całym murku
A jaki wredny i draniowaty przechodzi bunt 2-latka
____________________
Pogubiłam się po drodze
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies