Tak, carexy jak są młode to można się bawić w skubanie...ale większe ciachać nisko przy samej doopie. Długo się zbierają ale są potem śliczne. Nie ma sensu w naszym klimacie robić inaczej.
Ja swoje carex tnę za wysoko i też są brzydki. Muszę następnej wiosny przy ziemi ściąć i zobaczę czy będą ładniejsze.
Wczoraj wlazłam na rabatę, gdzie były wątrobowce. Przesiedziałam tam ponad pół godziny. Całe wiadro tego nazbierałam, a i tek niedokładnie, bo roślin dużo i gęsto... i w korę to draństwo już się wrosło. Ciekawa jestem jak szybko odrośnie....
O matko, ja powinnam to zrobić tam gdzie mam szczawik...
A próbowałaś pryskać Mogetonem? u mnie na mchy i wątrobowce działa niezawodnie. Tyle, że ja pryskam na kostce a nie między roślinami...
To jak szybko odrosną zależy od pogody nie od nas