Mnie szczawik pokonuje. Pewnie też mam wątrobowce.
Ja najpierw cięłam za wysoko, później bawiłam się w skubanie, teraz zostawiłam długie.... i żadna opcja nie jest dobra Ciąć i się nie zastanawiać.
Hahaha, to ja jestem na etapie skubania Kolejny etap - ostre cięcie.
No niestety Anabellki po deszczach leżą. DLatego najlepiej podsadzić je czymś co ciut przytrzyma A kwiaty wielkie!
Ja carexy wywalilam, bo wyskubywane godzinami i tak wyglądały nieciekawie, a ścięte do zera strasznie długo się zbierały. I pełzały po rabacie. Pierwotna kępka zamierala i zostawały rozłogi.
Ja mam ID już tylko na tyłach dwóch rabat, to nawet ich teraz nie widać Coraz więcej roślin u mnie idzie won. Tylko czym zastępować??? Teraz poluję na coś czym można zastąpić szałwie. Najlepiej żeby kwitło od wiosny do jesieni. Hahahahaha!!!!!
Ale co chcesz zastapic ?