Warmia napisał(a)

Trzeba się kiedyś wybrać razem, to przy okazji Anię odwiedzimy

W przyszłym roku zapraszam, bardzo chętnie. Będę już trochę ogarnięta zarówno w domu jaki w ogrodzie jak na razie szumnnie zwanym

Noo to może i ja wpadnę na kawkę

A co tu tak cicho? Pozdrawiam

Marta rabatę robi

O, może być

No, taka zatyrana, że tu taka cisza Ale jak wklei foty, to nam szczęki opadną

Bardzo mi miło, że zaglądacie. Sorki, że tu taka cisza. Z rabatą muszę jeszcze poczekać (kasiorka ) Może nawet lepiej, że to się trochę przeciąga, bo zakwitła mi tam rozplenica i cały czas kwitnie lawenda. Trochę mi szkoda je ruszać, ale już niedługo (mam nadzieję).

Śliczna ta rozplenica, a moja ciągle nie ma kotków.Może za rok się doczekam.
Jesteś pewna, że chcesz zmieniać taką rabatę.Ona jest taka piękna.No dobra już Ci nie mieszam hi hi.

Mysza napisał(a)

Śliczna ta rozplenica, a moja ciągle nie ma kotków.Może za rok się doczekam.
Jesteś pewna, że chcesz zmieniać taką rabatę.Ona jest taka piękna.No dobra już Ci nie mieszam hi hi.

Gocha!!! Zmiana będzie, bo muszę ją poszerzyć i wywalić róże. To nie jest miejsce dla nich.

Rozplenica rośnie w tym miejscu już drugi rok i zostanie na tej rabacie tylko lekko ją przesunę, ale szkoda mi ją teraz ruszać. Poczekam jeszcze chwilkę. Lawenda pewnie też tu będzie. Muszę tę rabatę trochę upożądkować Mam nadzieję, że będzie ładnie.