Gdzie jesteś » Forum » Drzewa i krzewy liściaste » Klon palmowy - Acer palmatum

Pokaż wątki Pokaż posty

Klon palmowy - Acer palmatum

zbigniew_gazda 08:49, 04 cze 2017


Dołączył: 02 paź 2010
Posty: 11162
Kamila czekaj. Doświadczeni ogrodnicy twierdzą, że w okolicy 24 czerwca rośliny otrzymują drugą "miazgę" czyli podciągają nowe soki. Podlewaj.
____________________
Zbyszek - *** Nasz przydomowy ogródek *** Wizytówka ***
Elunia 13:38, 04 cze 2017


Dołączył: 08 maj 2017
Posty: 91
Na wskutek przymrozków majowych mój nowy klonik zmarzł. Listki zeschły ale ich nie urwałam (nie chciałam mu zaszkodzić). Dzisiaj wracam z działki i jakież było moje zdziwienie jak spostrzegłam, że mój przemarznięty klon zaczął wypuszczać nowe listki. Chwała mu za to.
____________________
EluniaDziałka pod lasem
Kamcia 15:25, 04 cze 2017


Dołączył: 12 lut 2017
Posty: 1017
Podnosicie mnie na duchu, naprawde. Musze byc cierpliwa. Moze i moj 'odzyska wole zycie'.
____________________
Kamila Ogrod stewardessy
Toszka 19:42, 04 cze 2017


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
Zbyszek dobrze radzi. Jesli grzyb nie zaatakował to wstrzymaj się z eksmisją.
Właśnie kilka dni temu moja fortegilla ożyła jak feniks - wydawała się być trupem, a jednak
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
Elunia 06:14, 05 cze 2017


Dołączył: 08 maj 2017
Posty: 91
Trzeba mieć nadzieję i ... dużo cierpliwości.
____________________
EluniaDziałka pod lasem
Mycha 14:02, 05 cze 2017


Dołączył: 17 lut 2017
Posty: 29
Mnie też pocieszacie. Po kwietniowych przymrozkach, kiedy okryłam klony z liśćmi po raz drugi, wypadły mi dwa. Już chciałam je odsadzać. Poczekam jeszcze cierpliwie, może jest nadzieja.
____________________
Paulina
lojalna_ 14:03, 05 cze 2017


Dołączył: 29 lip 2014
Posty: 19078
zbigniew_gazda napisał(a)
Kamila czekaj. Doświadczeni ogrodnicy twierdzą, że w okolicy 24 czerwca rośliny otrzymują drugą "miazgę" czyli podciągają nowe soki. Podlewaj.




Musze zapamiętać cenna uwaGa
____________________
Jola Lawendowy zawrót głowy
malgol 14:10, 05 cze 2017


Dołączył: 17 cze 2015
Posty: 5860
Bardzo cenna tym bardziej, że od kilku tygodni mam swojego pierwszego klona a już boję się zimy
____________________
Gosia -Mój ogród pod lasem Wizytówka
Kamcia 18:11, 05 cze 2017


Dołączył: 12 lut 2017
Posty: 1017
Dzis zauwazylam kilka nowych kielkow wychodzaych z lodygi i mam nadzieje, ze to beda nowe listki

____________________
Kamila Ogrod stewardessy
Toszka 10:54, 06 cze 2017


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
Mycha napisał(a)
Mnie też pocieszacie. Po kwietniowych przymrozkach, kiedy okryłam klony z liśćmi po raz drugi, wypadły mi dwa. Już chciałam je odsadzać. Poczekam jeszcze cierpliwie, może jest nadzieja.


Z mojego doświadczenia w kwestii okrywania liściastych klonów mogę powiedzieć tylko tyle, że jedynie niezawodne są maty słomiane.
Jeśli nie mamy mat to musi być to jakiś gruby koc/kołdra i absolutnie nie może dotykać rośliny. Czyli najlepiej wbić jakieś duże kołki i na tym, jak namiot zawiesić ochronę. Nasada pnia i system korzeniowy (to ten u klonów jest najbardziej wrażliwy) trzeba obsypać kilkoma workami kory.
Tak okryłam swojego klona i nic go nie tknęło.



Maty warto kupić, choć tanie nie są, ale zadbane i zabezpieczone przed zębami myszy służą wiele lat - u mnie 8 rok.
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies