ta część ma 8m2
Pozostała czesc tej to17m2
I pod domem 9 m.

Czy kora z worków bedzie ok czy kupić specjalna?
Obornika, siarki, mączki granitowej dużo?

Jutro zamówię ten sprzecik do mierzenia pH

Toszka napisał(a)

Sarenko, choć prawidłowo powinno być "Kózko" czemu ty w podpisie nie masz linka na swój wątek...ciężko do ciebie trafić

Po pierwsze szykujemy glebę specjalnie pod roslinne wymogi i upodobania.

Rozchodniki i juki wolą dodatek dolomitu.

Hortensje wolą kwaśną do lekko kwasnej. Żurawki też.

U Mariposy masz wszystko wypisane ile czego potrzeba na metr.

Gdybyś teraz dała dodatki do gleby, która jest po lecie ciepła...TERAZ... to w jeszcze pod koniec wrzesnia możesz już posadzić rośliny.

Kora z worków będzie ok. Do kopania najlepsza jest frakcja 40-60mm. Do sypania na rabaty 0-20mm

Cześć Megi. Dzisiaj tylko się przywitam i zapiszę wątek, bo nie wchodzą mi fotki.
Pozdrawiam

o wrocilas

Super to wyglada.
Darni zerwalas duuuzo

Zoja - nie jestem systematyczna w prowadzeniu swojego wątku, pewnie znowu ucichnie na nim kolano i plecy jeszcze bolą na wspomnienie kopania haga
Aniu- zdjęć tu dużo nie ma, mój telefon często odmawia współpracy i nie chce zdjęć dodawać.

Toszka- zobaczymy czy kompost jest gotowy i można by jego dać zamiast obornik? Choć i jego mogę trochę zdobyć
Mączki bazaltowej dużo radzisz kupić? Siarke też czy nie kupować?
Kopać wszystko na raz czy jak już mam tą korę to mogę sypac i kopać?

Jeszcze takie pytanie mam, Limelight mi choruje z niedożywienia- czy coś pod nią sypnąć - mam gdzieś magiczna siłę, pewnie też coś do iglaków się znajdzie czy sypnąć fusy z kawy ( ponoć zakwaszają) i korę i zostawić jeszcze do końca miesiąca w tym miejscu co jest?

Mam do przesadzenia tuje danica, im ziemię przygotować tak, że posadzić je w ziemię wymieszaną z Kors i kompostem ( bo tyle tylko mam) czy jeszcze kupić torf kwaśny i wtedy też dodać?

Ja bym juz nie sypała teraz nawozów typu magiczna siła, najwyżej jesienny i podłej dobrze
Jak dobrze zasilisz na wiosnę to hortensje ładnie rusza

Kasya napisał(a)

Ja bym juz nie sypała teraz nawozów typu magiczna siła, najwyżej jesienny i podłej dobrze
Jak dobrze zasilisz na wiosnę to hortensje ładnie rusza

To tak zrobię. Ta roabate gdzie już jest obsadzone będę modernizować, ale chyba tylko dołki poprawie i przygotuje prawidłowo bo dla roślin chyba nie najlepiej byłoby żeby je co 2 m-ce przesadzać?
A co śmieszne ta hortensja w zwykłej ziemi,tzn tej samej jakieś 2 lata w wiadrze siedziała i chyba tak nie żółkla.
Sypne dzos ten do iglaków

Torfu w ogrodzie nie używamy, bo jego miejscem są podmokłe torfowiska, a nie ledwo wilgotna ziemia w ogrodzie, z której torf wyciąga co do kropelki wodę i zachłanni trzyma tylko w sobie nie oddając jej roslinom.

Hortek nie nawozisz już teraz. Niedozywienie wynika z blokowania przez za wysokie ph. Musisz tylko wzbogacić glebę w obornik przekompostowany (nawet ok. 20kg na metr), kompost, korę, siarkę, suche liście (lub ziemię lisciową), suche igliwie i mączkę.

Masz po sąsiedzku kilka warszawskich wątków -np. Ursy, Mrokasi, Makademii, Quleczki, Hani, Kasi, Anki gdzie czasami padają kontakty na obornik, kompost i szkółki. Zaglądaj, czytaj, pisz, a sporo informacji wychwycisz

Obrzeża o które wczesniej pytałaś moga być z kostki brukowej ułozonej w rowku, na podsypce z samego piasku. Kostkę układach równo z poziomem trawnika.

Jesli będziesz sypać nawozy to zasolisz glebę i zablokujesz przyswajanie.

Będę miała dziś przekompostowany obornik i korę już mam. Zamówię dzisiaj siarkę, myślę że max 20 kg i tą mączkę bazaltowa też że 20 kg.jutro przekopie widłami to co mieć będę,a na resztę poczekam, raczej do piątku nie zdąży dojść.
Już się nie mogę doczekać.
Dziś nawet nie miałam kiedy iść do ogrodu. Może wymknę się na 10 minut spryskać topsinem rośliny...
A jutro...a jutro będę śpiewać: mam tę moooc! Szarpiąc się z widłami