ja jak myślę o zakupach to w oczach mam wpisy Toszki ;-D żebym nie robiła więcej niespodzianek ;p ;-D

Pytałaś u mnie o miskanty. Zrobiłam Ci zdjęcie ML. Mam je co 60 cm, trochę gęsto.

malinia napisał(a)

ja jak myślę o zakupach to w oczach mam wpisy Toszki ;-D żebym nie robiła więcej niespodzianek ;p ;-D

Dobrze jest zaplanować i trzymać się planu . Kiedyś chciałam rododendrony,ale mi się zmieniło na szczęście hortenjse bardziej mi się podobają

Aniu, dzięki za zdjęcie- to jak myślisz jaka odległość będzie dla nich dobra? Zostawiłam miejsce na aż 3 metry, ale mogę zmniejszyc do 2
Póki co to w jakiejś rozsądnej cenie to nie znajdę w tym roku Misksntow.

Moi drodzy, szukam odmiany hortensji, która kwiaty ma na sztywnych pędach, a kwiaty są białe, nie przebarwiają się na różowo


I już widzę oczami wyobraźni jak posadzę hortenjse,a za nimi Miskanty- Toszka, które to wtedy polecałas? Zebrinus może? Ona na chyba taki zwarty pokrój?a przed trawami niższe hortensje-moze Diamsntino? Ma może, któraś z Was?

sarenka napisał(a)

Moi drodzy, szukam odmiany hortensji, która kwiaty ma na sztywnych pędach, a kwiaty są białe, nie przebarwiają się na różowo


I już widzę oczami wyobraźni jak posadzę hortenjse,a za nimi Miskanty- Toszka, które to wtedy polecałas? Zebrinus może? Ona na chyba taki zwarty pokrój?a przed trawami niższe hortensje-moze Diamsntino? Ma może, któraś z Was?

Megi ponoć hortensja magical moonlight się nie przebarwia, niedawno zakupiłam, ale bez kwiatów dlatego piszę ponoć

Polar bear jest też piękna, przebarwia się najpóźniej niestety u mnie kwiaty po deszczu leżą, także za bardzo sztywna nie jest.

Edit. Zebrinusy mam długo u mnie się rozkręcały, chyba ze 3 sezony, ale teraz są śliczne

Zebrinusy są ładne na zdjęciach. Miałam i skasowałam, bo jak dla mnie mają 3 niewybaczalne wady:
-łapią rdzę, co na szerokich liściach bije po oczach
-już przy pierwszych przymrozkach robią się suche, kiedy innym miskantom to nie przeszkadza
-okropnie śmiecą zimą i latają po całym ogrodzie. Żadne wiązania nie pomagają.
Dodam tylko, że to wielki miskant.

Paulinko,dziękuję. Poczytam o tych hortensja CH i sprawdzę czy są dostępne
Czy u Ciebie też dzieci wstają tak wcześnie? Do tej pory rano czytałam O.ale teraz musiałabym wstawać chyba 4-5 rano żeby zdążyć poczytać

Toszko, przekonałas mnie,zapisuje, że Zebrinus odpada.

Masz wąskie rabaty i starannie musisz wybierać rosliny. Znam ten problem, bo mam wąski ogród i już kilka wpadek miałam - w opisach roslina miała byc nieduża, kompaktowa, wolnorosnaca...a rzeczywistość plus jakość gleby szybko zweryfikowały teorię do praktyki.

Z nieduzych, a spektakularnych (i zdrowych) miskantów to na pewno zwiewny, delikatny Morning Light. Potem na pewno Rotfeder lub Silberfeder - niewysoki (ok.1,70-1,90m z kłosami), ładnie przybierająca kępa, piękne pionowe kłosy, liscie na jesieni cudownie się przebarwiają. Nie wymaga dodatkowego podlewania. I duzy miskant, niezawodny to Malepartus.

To fakt, że rabaty w większości są wąskie bo w planach są jeszcze owocowe nasadzenia

Siarka dziś dojdzie. Będę kopać. Maczka jutro pewnie będzie bo trochę się zeszło

Siarka już jest. Ile jej wkopać na kawałek o wymiarach około 1,8x8 metrów?