już myślałam,że nie uda się dodać zdjęcie bo z 10 minut próbowałam

Chodzi mi o ten fragment że strzałkami. Xxx to myślimy,że tam ścieżka będzie lub kora wysypana.jeszcze nie jest jakoś obmyślone do końca, więc Mike widziane sugestie.zaraz się dowiem jaja jest odległość od krzewow owocowych do siatki

Edit. Ta odległość to około 3 m, może ciut więcej.

Dziś trochę popracowałeam.przekopakdm co nie było ,dsksm korę itd. odcięliśmy pod ziemią kawał korzenia brzozy, trawę tam jedną dam w to miejsce.
Posadziłam 4-5 hirtensji, wykonałam dwie jaszczurki ( nie wiedziałam,że one pod ziemią siedzą). Posadziłam dwie tuje Danica na tej rabacie hortensjowej. Jutro jeszcze jedna posadzę i zobaczę czy się czwarta zmieści.
Nie wiem kiedy posadzę żurawki.
Jak tuje wyprowadzę to będzie można skończyć obrzeża i dać ziemię i posadzić tam tawuły. Chyba jedna Danice tam zostawię- na środku może dam.

Wita!
Zaglądam i czytam o poczynaniach, pracach ogrodowych.
Brawo pracusiu!!Hortensje jakie posadziłaś ?
Fajnie, pogoda sprzyja jeszcze takim pracom.
Ja na weekend nic nie popracowałam, szkółka i wyjazd do Warszawy i ,,,zostały prace odłożone.
Nic na nadchodzący weekend i ja popracuję

Hej Aniu, miło,że zajrzalase, że się odezwałaś
Wczoraj nic nie zrobiłam bo m.w pracy.
Narazie na rabacie jest bałagan bo sadzę te hortensje, a nie mam gdzie poprzesadzac te rośliny, które mają iść gdzie indziej to nawet zdjęć nie ma co robić bo nic nie widać poza bałaganem na rabacie
Dziś mąż w domu to mam nadzieję, że część skończę bo pracy dużo

powodzenia w realizacji planow dzis!
Pogoda chyba bedzie fajna

zoja napisał(a)

powodzenia w realizacji planow dzis!
Pogoda chyba bedzie fajna

Oby się udało bo w tym miesiącu to czasu jak na lekarstwo. Jestem dobrej myśli

sarenka napisał(a)

Oby się udało bo w tym miesiącu to czasu jak na lekarstwo. Jestem dobrej myśli

za oknem pięknie, a ja dziś w pracy do późna
działaj i wieczorem relacja niech będzie

zoja napisał(a)

za oknem pięknie, a ja dziś w pracy do późna
działaj i wieczorem relacja niech będzie

Zacznę od tego,że mnie przeziębienie łamać zaczęło, tak to jest jak się na krótki rkawek pracuje któryś dzień do godziny 19 szpadel rozgrzewa

Przesadziłam kolejne Danice,jedna została,ale to jutro może albo w środę. I 4 szmaragdy posadziłam,jeszcze dwa zostały. Walka z perzem jest mozolna,lae czyszczę tylko pod tuje resztę tego fragmentu zostawiam na przyszły rok. Jestem zadowolona z pracy,zdjęć nie mam bo tak jak i w sobotę skończyłam o godz 19 i znowu szukałam roślin,które trzeba podłączyć bo są posadzone

w trakcie przygotowań.
Nie wiem czy za szeroka nie jest i w ogóle mnie wątpliwości się pojawią czy w ogóle jest sens ja robić,może zamiast to chodnik byłby ok.