Kasiu, dziękuję

Powiedzcie mi,czy to grzyb jakiś? Czymś to opryskać czy usunąć tylko te suche, brązowe??

Moje baronessy chyba w tym roku nie będą kwitły. Nie zmarzły, ale może przez to że panowie od kostki średnio traktowali moje rośliny to one ledwie po parę listków puściły.... zastanawiam się czy coś z nich będzie. Narazie je przesadziłam

sarenka napisał(a)

Trzy dni nie miałam kiedy wyjść do ogrodu, dziś dosłownie na 3 minuty wyszłam i rośliny dosłownie rosną w oczach. Szok jak szybko nadrabiają ..
Moja śliczna Parocja
Zdj z soboty- niedzieli

I zdjecie z dziś

O, też masz parocję? Widzę, że nie tylko ja jestem zachwycona jej listeczkami

ajka, oj tak,te listki są cudne

sarenka napisał(a)

Powiedzcie mi,czy to grzyb jakiś? Czymś to opryskać czy usunąć tylko te suche, brązowe??

Nie widzę dokładnie, ale to mógłby być grzyb. Może jest to spowodowane zbyt dużą wilgocią w glebie. Nie wiem, czy u Ciebie tez tak mokro jak u mnie. Na początek dałabym jej coś na wzmocnienie np. nawóz do roślin zielonych, a potem ją porządnie przycięła. Jeśli pogoda sie poprawi to powinna odrosnąć a składniki pokarmowe pozwolić jej wyzdrowieć.

Super ta kora wygląda na rabacie, myślałam że to taka ziemia piękna

Ewa, dziękuję Ci. Fakt, nie zasiliłam niczym trzmilin, zobaczę czy coś mam i dziś zasile


Darcia- to nawet lepiej, że na zdj wyglądala na ziemię a nie na korę

Magda, a tą korę to kupowałaś stacjonarnie, czy gdzieś zamawiałaś?
Jeśli można, to poproszę tez o nazwę.

Przytnij tą trzmielinę i zrób porządnie oprysk na grzyba. Po kilku tygodniach oprysk dolistny np. pinivitem i będzie ok