Jana, siewki muszą mieć już liście właściwe, jedną, dwie pary tych liści.
Ale... jak mi się ziemiórki dobiorają do siewek, to nie czekam, tylko jak najszybciej przesadzam do świeżej ziemi
Pikuję do ziemi uniwersalnej, kwiatowej, czasami mieszam ją z ziemią ogrodową, bo potrzebuje ogromne ilości, a poza tym niech się roślinki już przyzwyczajają do tej ogrodowej.
A żeby nie uszkodzić korzonków, podważam plastikowym nożykiem albo ołówkiem Ziemia z siewkami nie powinna być wtedy mokra, wtedy dobrze się rozpada.

Gosia ty je w piekarniku trzymasz ???? żartuje , przecież wiem że przy kominku.

Przy samym kominku by się nie zmieściły wszystkie pudełeczka. W pokoju na poddaszu przy wylocie z kominka postawiłam kolejną półkę i tam się grzeją
Już ich jest... policzyłam... 33! (O rety!!! Już???)

Przy samym kominku by się nie zmieściły wszystkie pudełeczka. W pokoju na poddaszu przy wylocie z kominka postawiłam kolejną półkę i tam się grzeją
Już ich jest... policzyłam... 33! (O rety!!! Już???)

Gosiu a Trytoma to jest jednoroczna?
Pytam bo mam...czy miałam...od zeszłego lata.
Przykryłam na zimę gałązkami a dziś zajrzałam a tam jedna wielka zgnilizna.
Co z tym zrobić?
Obciąć i odbije od korzenia....czy całkiem kaput?


Acha i tak samo mam z lobelią -podpowiesz coś?

upsss, ja myślałam, że mokra jest najlepsza pokażesz swoje wysiewy ?

no właśnie , nie pędź królowo wysiewów

Niby nie jest jednoroczna, ale ta zima mokra jest strasznie. U mnie, może i u Ciebie też? Wczoraj Konieczki napisała, że chyba jej padła trytoma. Miałam sprawdzić swoją, ale spadł śnieg i nie poszłam. A jeszcze tydzień temu zielone liście miała. Akurat moja miała w nóżkach dane sporo piasku, bo chyba kiedyś czytałam, że mokro nie lubi.
Czy odbije, to nie wiem, ale co zgniło, to trzeba oczycić.
Lobelię bylinową wysiałam dopiero w tamtym roku, nawet do niej nie zaglądałam po zimie. Nie wiem, jak u mnie przezimowała. Chyba nie umiem Ci doradzić, ale zostaje czekać i obserwować.

To już jest doping