mysłałam o róży by ją posadzić tak jak jest na tym pierwszym zdjęciu zaraz koło siatki obok kompostownika sąsiada, obawiam się, że może być za szeroka i będzie nachodzić na drzewka....chętnie bym pociągnęła szpaler do końca siatki bo jakoś to do mnie przemawia bardziej niż 1 róża
róże pomarszczone muszą być, koniecznie mój drugi pomysł to wsadzić szpaler wzdłuż siatki gdzie jest pies, ta siatka przylega do ogrodzenia z siatki gdzie jest kompostownik sąsiada, a koło kompostownika posadzić borówki lub dereń (widziałam ostatnio, zakochałam się, nie wiem co to za odmiana była ale fajnie kwirł)
tuje za psem są też moje (pies zresztą też), tuje odgradzają sad od części ozdobnej, w sadzie były (i częściowo jeszcze są) kury, wiadomo grzebią w ziemi bałagan z nimi, teraz podzieliliśmy sad na dwie części, na tej części będą drzewka i krzewy
Róża pomarszczona lubi dawać rozłogi. Nie wszystkie odmiany, ale często o tym czytam. Tak więc nie wiem, czy przy płocie sąsiada bym ją sadziła.
Dereń jadalny to np. pyszna dereniówka, warta rozważenia