Witaj Ewo w Nowym Roku Z przyjemnością przypomniałam sobie Twoją wizytówkę, wątek też trochę nadrobiłam.
Zauważyłam, że przy szałwiach masz przywrotnika. Czy myślisz, że dałby radę na moich kwaśnych piaskach? Czytałam, że on lubi ziemię w kierunku zasadowym, ale gdyby tak podsypać dolomitem, mączką... Już jakiś czas chodzi za mną. Jakoś pasuje mi do tego mojego lasu, ale staram się unikać zasadowych roślin, poza cisem i omoriką, bo są nie do zastąpienia...

Tak, możesz tam umieścić paprocie, najlepiej te znoszące troszkę lepiej suchość Ja zawsze jestem za tym, żeby wypróbowywać nowe i niekonwencjonalne rozwiązania. Ziemia musi być w tych pniach próchnicza i lekko kwaśna, taka leśna właśnie. Podlewanie będzie ważne.

Ewa, jakie paprocie znoszą suchy cień, myślę o mojej rabacie pod kasztanowcem?
Ziemię będę tam ciągle polepszać i może pociągnę nawodnienie ale pytam na zapas

Witaj Agatko
Przywrotnik (Alchemilla mollis) jest niewymagający. Nie musi mieć koniecznie zasadowego podłoża. Wypróbuj go u siebie. Podsyp mu koniecznie kompostu, żeby miał trochę żyźniej, posadź może nie w całkowitym słońcu i obserwuj

Ewa, postanowiłam zapoznać się, przynajmniej częściowo z Twoim wątkiem.
Pięknie pokazujesz swój ogródek, a Twój wątek to doskonały poradnik, w różnych kwestiach
Będę zaglądać

Ewo, ja z prośbą o rozpoznanie róży, oczywiście w wolnej chwili.
Coraz bardziej podoba mi się przywrotnik, ale dla mnie za duży.
Czy jest jakaś wersja mini?