Dziękuję, mam ochotę właśnie na nią. W moim katalogu podają wysokość do 1m i taka by mi pasowała

Dziękuję, Ewo, właśnie o to mi chodziło

Nie ma za co Jeszcze zapomniałam napisać, że lubi mieć dobry drenaż, czyli nóżki nie mogą stać w wodzie, zwłaszcza zimą. Jak ma wilgoć, to daje nawet radę w słońcu, co zależy jeszcze od wystawy.

Moim różom dałam obornik do tej pory tylko dwa razy chyba. Poza tym co roku wiosną dostają kompost z wiórkami rogowymi, a końcem czerwca nawóz organiczny dla róż Neudorff Azet Rosen albo firmy Oscorna.

Moim różom dałam obornik do tej pory tylko dwa razy chyba. Poza tym co roku wiosną dostają kompost z wiórkami rogowymi, a końcem czerwca nawóz organiczny dla róż Neudorff Azet Rosen albo firmy Oscorna.

Pióropusznika chyba nic nie pobije pod tym względem Dryopteris filix-mas rozrasta się kępowo jakby, czyli w obwodzie. Lubi być zostawiona w spokoju. Nie lubi przesadzania i obcinania. Jest polecana początkującym ogrodnikom. Może sie rozsiać, ale nie inwazyjnie. To wszystko, co wiem teoretycznie, bo sama jej nie mam. To dość duża paproć

Ewa, Ty Różana Czarodziejko!
czy Ty sobie zdajesz sprawę, że z powodu Twoich róż zaczyna się różane szaleństwo w wielu wewątkach? A tak na serio, to w szoku jestem i pod ogromnym wrażeniem Twojego ogrodu. To znakomity przykład na to, że mały ogród może zachwycać,uwielbiam tu zaglądać i wyszukiwać kolejne różane 'perełki'. Obawiam się tylko, że miejsca mi prędko by brakło, gdybym te wszystkie cudeńka chciała mieć Idę koić nerwy dalej, oglądanie ich działa na mnie super relaksująco