Anda
12:05, 11 gru 2015

Dołączył: 25 maj 2015
Posty: 34399
Nie zauwazylam, zeby po zakopczykowaniu roze bardziej wypuszczaly liscie czy paczki, niz przed. Na przygotowywanie rozy do snu zimowego ma tez wplyw ilosc swiatla. Juz od sierpnia jest go coraz mniej i roze "wiedza", ze zbliza sie zima. Teraz dzien jest bardzo krotki, moje roze juz prawie wszystkie sa bez lisci. Tylko Jacques Cartier i Brother Cadfael, mimo ze stojace caly dzien w cieniu, maja jeszcze troche lisci. Ogrod mam po stronie polnocnej domu, w zimie dom zacienia caly ogrod. Roza stojaca przed domem, na stronie poludniowej, ma wiecej lisci, ale tez juz mniej niz latem. Paczki i kwiaty miala tak samo przed zakopczykowaniem jak i po. Przymrozki mielismy juz w pazdzierniku, tak wiec pierwszy sygnal do przygotowania sie do zimy roze juz odebraly. Oslone przed wiatrem a przede wszystkim sloncem wiosennym, gdy dni beda dluzsze, bede zakladac w zaleznosci od temperatur. Jesli w dzien bedzie temperatura w plusie, a w nocy ponizej pieciu w minusie, to wtedy zaloze rozom worki jutowe lub galazki po choince.
____________________
Serdeczności Ewa - Doświadczalnia bylinowo-różana 2 poprzedni wątek Doświadczalnia bylinowo-różana (Niemcy i Wielkopolska) Panie Foerster, co pan robi przeciwko nornicom? - Krzyczę na nie. Wizytówka doświadczalni Landhaus Ettenbühl i Rosengarten Zweibrücken
Serdeczności Ewa - Doświadczalnia bylinowo-różana 2 poprzedni wątek Doświadczalnia bylinowo-różana (Niemcy i Wielkopolska) Panie Foerster, co pan robi przeciwko nornicom? - Krzyczę na nie. Wizytówka doświadczalni Landhaus Ettenbühl i Rosengarten Zweibrücken