Zachwyciłam się tym połączeniem niedocenianej przeze mnie cebulicy i anemonków.
Czy anemony sadziłaś jesienią? Ja kiedyś już z nimi próbowałam i prawie wszystkie zmarzły, raptem jedna cebulka przetrwała zimę na 50 sztuk.

Anda napisał(a)

Tak, to Obelisk. Nie, wysokości na razie nie zamierzam regulować. Na razie ma ok. 2 m. Szerokość to pewnie niecały metr. Pokrój bardziej kolumnowy. Moje hibiskusy są szersze, a to mniejsze krzewy jednak.

Przekonałaś mnie zamawiam.

Ewa, czy ten Obelisk przebarwia się jesienią na żółto czy czerwono?

Ewuś - czy znasz może jakąś ładną kocimiętkę niską i kwitnącą intensywnie? Mam niską odmianę ale co do ilości kwiatów to mam spore zastrzeżenia. Nie miałam nazwy więc nie wiec co to za panna. Wiem, że nie do końca mi pasuje. Drugą mam taką, co pięknie kwitnie ale za to jest też i ogromna i szybko rośnie.
Z niskich w niedalekiej szkółce znalazłam takie:
Blue Lagoon - Niebieska
Cat`s Pajamas - Niebieska
Dropmore - Niebieska
Early Bird - fioletowa (??)
Purple Haze Niebieska
Summer Magic - fioletowa (??)
Pink Cat - różowa (??)
Angel Wings - Niebieska, białozielone liście
Limelight - Niebieska, żółte liście
Six Hills Gold - niebieska, żółtozielone liście
Snowflake - biała
Może któraś nazwa wydaje ci się znajoma? Dla mnie to czarna magia. Nie miałam pojęcia, że jest tyle odmian. I nie wiedziałam, że są kocimiętki kwitnące na biało czy na różowo!

Muszę wymienić lawendę, niestety ma u mnie tam za mokro. Co roku po 2-3 sztuki mi wypadają a reszta jest bardziej niż licha. A tam gdzie sucho mam to jest już cień. Obawiam się, ze im nie jestem w stanie dogodzić. A kocimiętka rośnie u mnie jak głupia. Stąd pomysł na wymianę. Ale przy takiej ilości odmian ogłupiałam ;(

Iwonko, ja kupiłam pod koniec zeszłego sezonu Purple haze, to jeszcze nie mam swojego zdania, bo to bardzo młodziutkie sadzonki były - zapytaj Jankę z Symetryczno-lirycznego - ona obsadziła chyba nią brzeg ścieżki swojego ronda.

Drobne/czytaj dorodne/ kępy a tyle kwiatuszków radują ogromnie

Kasiu - wyszukałam u Janki tą Purple Haze - ładna, długie kwiatostany ale taka plackowata. Nie wiem, czy to takie wrażenie, że po ziemi się rozchodzi a nie w kulkę rośnie. Nadałaby się do wymiany za starą między róże ale za lawendę muszę szukać chyba innego. W necie ładnie zwarcie wygląda Cat`s Pajamas ale wiadomo jak to w necie.

Ewa, ja tak latam po wątkach, że dopiero teraz te piękności wiosenne u Ciebie dojrzałam

A u mnie takie liche parę krokusików, może się za rok cudownie rozmnożą.

Ewo,
znajdziesz czas aby doradzić jak ciąć moje róże? Zajrzysz?

Ewuś śliczna wiosna u Ciebie cebulice zapisuję na listę chciejstw