Grażynko Aprikola jest śliczna Ma inny układ płatków, ale bardzo mi się podoba. Tobie na pewno sprawi radość

Tak, myślę, że powinny dojrzeć jeszcze.
To bardzo Ci dziękuję Odezwę się jeszcze na priwa z adresem, jak napiszesz, że już czas
Co chciałabyś w zamian?

W ubiegłych latach ścinałam ją tak stopniowo, żeby stopniowo i długo kwitła. W tym roku nie mam czasu i ścinam po prostu do ziemi

Ewa ,
u ciebie to inny klimat
u mnie róże mają dopiero pąki ,
a tu 3 tygodnie już oko cieszysz

Maczki też cudne

Dziekuję bardzo Moja też miała być czysto lawendowa... ale mam już na niej dodatkowo wawrzyn szlachetny,firletkę, perowskia oraz tymianki wszelakie + macierzankę cytrynową jako zadarniacze. Coś za dużo chyba...

Ewa złamała się nad ziemią (został taki kikutek tylko nad ziemią), sadzonki były takie malutkie i delikatne, mąż chyba złamał jak przechodził albo podlewał.
Dziękuję, będziemy obserwować

Mam nadzieję, już nie mogę się doczekać, żeby wreszcie zakwitły te nowe.
Ważne, że jest dużo pączków
Z róż najbardziej lubię różowe i właśnie takie, jak Aprikola

Dzień dobry
U Ciebie gwarno,jak zawsze Myślałam,że nowe foty dostarczyli, a tu nic po weekendzie. Smuteczek

Donoszę,że odkryłam co zżera moje naparstnice.Wyrwałam te uszkodzone i się okazało,że w korzeniach siedzą malutkie podobne do "dżdżowniczek" żyjątka, poskręcane w spiralki. Szukałam w internecie,ale nie mogę namierzyć co to może być. Wiesz może coś na ten temat ?

Sezon różany w pełni, a u mnie kilka róż,ma zdeformowane kwiaty i pączki. Myślisz,że to ostatnie przymrozki uszkodziły je,czy coś innego może być przyczyną ? Nawet Benjamin i Quuen mają pierwsze kwiaty w kształcie rozety,a nie czarki. Kolejne pąki i kwiaty wyglądają normalnie.

Zawiąże na nich kolorowe wstążeczki żeby nie pomylić

Co w zamian .... niewiem ?!! Hehe .
Pomyślimy , zrobisz niespodziankę

Buźka !