Ewa, ja w sprawie róż- nawiozłam, tak jak kazałaś wczesna wiosną, obornikiem i wiórkami rogowymi.
I co teraz?
Moje róże jeszcze w pąkach, w blokach startowych ale już,już... Co im teraz zapodać?
Matko, ale jestem podekscytowana, bo jakoś w tym roku naprawdę lepiej wyglądają (tfu, tfu, co by nie zapeszyć)
Cudenka te maki w zycie nie wiedzialam ze takie istnieją
druga sprawa to taka ze te roze zwlaszcza leh co to za pelna nazwa ? nie znam sie na skrutach ale kolor lisci i kwiatu powala mnie ❤
Madziu, bardzo się cieszę, że znów tu jesteś Mam nadzieję, że już nie znikniesz na tak długo.
Oj tam oj tam, Kasiu ja to mały żuczek jestem. Sama wiesz, jakie tu są wypasione ogrody i wyszukane rośliny. Ja już dawno przestałam porównywać, bo nie o to przecież chodzi