no nie mogę nadążyć za Twoimi awatarkami wracaj do zdrowia a tak patrząc na Twoje rabaty i róże mam wrażenie, że lubisz kolor różowy

Tak się zapatrzyłam na Twój nowy awatarek, że sobie też zmieniłam
Zdrówka życzę

normalnie za wami nie nadążam..co raz nowe avatarki.

A ja myślę, ta czy nie ta osóbka

Sylvana napisał(a)

Od razu mi lepiej...
Fajnie, że mamy takiego eksperta różanego na forum...dzięki Ewuś.

Edit: bardzo bym się ucieszyła jakby dawna Ewa wróciła...bo jakoś tak mi dziwnie jak patrzę na nowy awatarek....czuję się jakby mi prababka przez ramię zaglądała i strofowała mnie co bym dokładnie serwetę haftowała i nie garbiła się przy tym

popieram; ja też jak zobaczyłam to, aż się przestraszyłam

Aganiu, teraz wiesz, ze jestem fanką nie tylko angielskich róż ale i angielskiego humoru

Ag-zie, cieszę się, że Ci się podoba

Iza, dzięki Musiałam się szybko wykurować, bo dziś już w pracy

Martuś, mam nadzieję, że Cie nie wzięło tak naprawdę. Teraz taka pogody, że nie wiadomo, jak się ubrać. U mnie dzisiaj 12 stopni

Sylvana, ze mnie żaden expert. Pomagam tylko na tyle, na ile mogę i dalej się uczę

Mirella, ja też lubię zmiany, dzięki

Zawitka, witaj u mnie Współczuję Ci z powodu problemów z ręką. Na kolce trzeba niestety uważać. Tak na początek mogę Ci polecić Brother Cadfael. Jest praktycznie bezkolcowa. Ma piękne duże kwiaty o wspaniałym zapachu. Miała trochę mączniaka w czasie upałów, ale po opryskaniu roztworem z mlekiem i podlaniu pokrzywą się szybko wyleczyła.

Agdula, no, zachciało mi się jakiegoś wytwornego avatara

Karol, miałam kosmosy, ale z młodych, kwietniowych rozsad, sama ich nie siałam. Z tego co wiem, kosmosy bardzo lubią ciepło. Do gruntu powinno się je wysiewać dopiero w maju. Wtedy kwitną później. W domu powinno się je wysiewać koniec marca, początek kwietnia. Do gruntu mogą iść dopiero po ostatnich przymrozkach, czyli po zimnej Zośce.

Jana, w ogrodzie nudy to chociaż sobie avatarami pożongluję Mam rzeczywiście dużo różowych róż, a to dlatego, bo one jakoś najładniej pachną. Różowy lubię jednak tylko w ogrodzie. Tak wszędzie indziej stronię od tego koloru

Ewa, dziękuję Twój avatarek śliczny, pięknie wyglądasz

Anabuko, no, z tej nudy tak już wariuję

Basiu, naprawdę, nie ma się czego bać Chyba nie znasz tego serialu?

hej Ewunia
zdróweczka życzę i słoneczka i ciepełka
róże piękne pokazałaś te kolory cudniaste

Ewuś śliczne te Twoje róże
Też jestem fanką angielskiego humoru, polskich, współczesnych kabaretów nie znoszę, są dla mnie żenujące... ale o gustach się nie dyskutuje.
Kuruj się, bo wiosna idzie, choć u Ciebie to już zagościła, jak piszesz, że masz 12 stopni

Jestem, macham i pozdrawiam

Cześć Frau Eva Dużo zdrówka