Po namyśle kupiłam Aureum Stoi w dużej donicy na tarasie w cieniu. Już prawie wszystkie liście zgubił. Zastanawiam się, czy podsadzić go hakone Aureola - czy nie będzie zbyt dużo tego aurei?

Nie chcesz obciąć po prostu tych gołych końcówek?

Ewo, czy Twoja Desdemona jest duża? Ile miejsca radzisz zarezerwować? Austin podaje 1,1x1,1m.

Ewuś,
czy jakaś biała róża okrywowa lub pnąca będzie ładna bez przycinania i da radę na skarpie?

Bez przycinania, niezależnie od rodzaju krzewu czy krzewinki, będzie to po pewnym czasie wspaniale miejsce do zamieszkania dla np. nornic

Snow Ballet wypuszcza dość długie pędy, róża Swany to prawie że ośmiornica, tak się rozrasta. Ja akurat nie lubię ich zasychających kwiatów, ale jak kwitną są zjawiskowe Posadzilabym je nisko na skarpie przy murku, żeby się przewieszaly i jednak od czasu do czasu przycięła trochę kwiatów czy też pędów.

Wyżej na skarpie poszlabym w różnego rodzaju Sedum i inne sucholuby. Są zimozielone, nie wymagają przycinania i tworzą dywany. Minusem jest ich ilość jakiej potrzebowalabyś na tą wielką skarpę.

Celowałam właśnie początkowo w róże, ale tak myślę, czy nie lepiej jednak jakiegoś jaśminowca lub coś podobnego. Wyżej to nie wiem, czy bedziemy kombinować, myślałam iść na łatwiznę i obsadzić górę irgą.

Anda, w ramach wycieczki krojoznawczej zwracałąm uwagę na te puste gałązki u osakazuki - ten typ tak ma. W szkółkach 3 takie widziałam, w tym jedno to ogrd pokazowy z klonami japonskimi.