Ja też mam świdośliwę. Kupiłam w ubiegłym roku na jesieni. Mocno ją przycięłam na wiosnę (gdy był szał na ciecie owocowych). Słabo mi urosła i na dodatek liście pożarte są przez opuchlaki. U mnie jeszcze nie kwitła.
Powodzenia w uprawie Doczytałam się ostatnio, że na glebach gliniastych na początku wolniej rośnie. Nie wiem, jaką Ty masz glebę, ale ja muszę się uzbroić w cierpliwość
Dziękuję bardzo i zapraszam Zielony jest piękny, ale czasem warto mieć też coś kolorowego
Jak fajnie, że powiedzonko się przyjęło Cieszę się, że zmiany Ci się podobają.
Fajnie, że trawy nie znasz. Będziesz mogła u mnie podglądać Begonię muszę przed zimą jeszcze porządnie obfotografować.
Jakoś tak bardzo urosły w tym roku. Jeszcze nigdy takich dużych nie miałam. Też je uwielbiam
Może dlatego Ci nie kwitła, bo ją przycięłaś? Z tego co czytałam, świdośliwy nie trzeba przycinać. Mam nadzieję, że w przyszłym roku lepiej będzie Ci rosła. Czytałam również, że wolno rośnie na glinie. Nie wiem jak u Ciebie, ale u mnie glina, więc uzbrajam się w cierpliwość