No to ja jestem ciekawa co posadzisz w nogi cisów. Też mam taki szpaler przy tarasie i na razie wsadziłam białe jeżówki i wrzosy żeby jesienią było kolorowo. Nadal jednak szukam czegoś co do sierpnia będzie zdobiło.
Ta kocimiętka niska całkiem fajna. A koty nie kręcą się przy niej???

Ogólnie to nudy u mnie, jak zwykle Trochę róż jeszcze kwitnie.

no rzeczywiscie nuuuudy
pieknie przed domem dzis mialam w reku donice o takim samym ksztalcie jak twoje ale gliniane. Odlozylam jednak, u mnie raczej klasyczne pasuja.
Twoje sa piekne i kolorki och

Dzięki, fajnie się Ci się podobają Chyba bardziej się skłaniam ku kocimiętce. A na siatkę groszek pachnący. Czy to za kwieciście się zrobi? Jak myślisz? U mnie rośnie na siatce przy warzywniku fasolka. Jest bardzo dekoracyjna, ma śliczne liście. Jakie nieinwazyjne pnącze ma śliczne liście?

Piękności z tych róż

Pomysł z kocimiętką i hakone jak dla mnie jest świetny, ale piszesz, że hakone nie da rady tam-szkoda.
Jeśli chodzi o pnącze, to u mnie między cisami wsadzone są clematisy, zerknij do mnie na str.85

Ewa a ta niska kocimiętka to jaką ma nazwę bo chcę zapisać?

Pnącza to moja pięta Achillesa. Ciemność widzę. Nie masz ogrodu geometrycznego, wiec tak na pierwszy rzut oka wydaje mi się, że groszki nie będą tam zgrzytać. Kiedyś wykorzystywałam ozdobną fasolę jako balkonowe pnącze. Ładny też jest wilec purpurowy- to jednoroczne pnącze- kolorystycznie pasowałby i do róż i do kocimiętki.