Wiedziałam że w poszukiwaniu wiosny na zachód trzeba się kierować

Też coś tam za mną już chodzi bo te cebulkowe w marketach kuszą dzień w dzień . Ale ty poszłaś o krok do przodu i już masz

A u nas jeszcze ostatnia choinka do wyrzucenia i już też będę mieć wiosnę ha ha
W sprawie hydrożelu to powiem że zależy na jaki się trafi. Lubię te które zamieniają się w galaretę chociaż starczają na krócej. Te które po nasiąknięciu stają się białą paćką dłużej służą, ale nie ruszają ziemią bo nie pęcznieją i nie chudną potem, ale nie lubię bo muszą koniecznie być przykryte. Krążkom bym raczej nie zaufała. No chyba że ktoś uczciwy by mi je polecił. Dla mnie to tak jakby packę gliny wpakować na dno. I to glina taniej wychodzi
Powiedz Ewo że już wiosnę widzisz

Czy festiwale przebiśniegow to się u was odbywają może ?