Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Doświadczalnia bylinowo-różana

Doświadczalnia bylinowo-różana

Anda 08:31, 26 kwi 2017


Dołączył: 25 maj 2015
Posty: 34399
Konieczki napisał(a)
Ewciu piekna wiosna, u Ciebie jakos tych mrozow w ogrodzie nie widac


Oj widać, listki niektórych róż przymrozone. Co rano tulipany zwieszają główki. Dzisiaj znów -2.
____________________
Serdeczności Ewa - Doświadczalnia bylinowo-różana 2 poprzedni wątek Doświadczalnia bylinowo-różana (Niemcy i Wielkopolska) Panie Foerster, co pan robi przeciwko nornicom? - Krzyczę na nie. Wizytówka doświadczalni Landhaus Ettenbühl i Rosengarten Zweibrücken
Anda 08:33, 26 kwi 2017


Dołączył: 25 maj 2015
Posty: 34399
frezja napisał(a)


Dla starszych pewnie tak może ktoś z linka skorzysta.
Jeszcze takie solidniejsze.
http://staloweogrody.iai-shop.com/product-pol-2498-Podpora-Piwonia-60-55cm.html


Takie stalowe też miałam najpierw i mam nadal
____________________
Serdeczności Ewa - Doświadczalnia bylinowo-różana 2 poprzedni wątek Doświadczalnia bylinowo-różana (Niemcy i Wielkopolska) Panie Foerster, co pan robi przeciwko nornicom? - Krzyczę na nie. Wizytówka doświadczalni Landhaus Ettenbühl i Rosengarten Zweibrücken
Anda 08:37, 26 kwi 2017


Dołączył: 25 maj 2015
Posty: 34399
Kasia_CS napisał(a)


AA, cos mi się przez black pomerdało A na to moje pytanko o kocimiętkę co powiesz? Bo myslę intensywnie czy brać pod uwagę...


Można się pomylić, bo te nazwy podobne są
Przepraszam, że pominęłam pytanie. Do mojej kocimiętki koty nie przychodzą. Myślę, że tam tej substancji wabiącej koty już nie ma. Kot sąsiadów regularnie przychodzący do ogrodu interesuje się bardziej Agastache i jeżowkami. Latem kładzie się w ich cieniu i odpoczywa Czasem parę połamie, ale ogólnie nie jest źle.
____________________
Serdeczności Ewa - Doświadczalnia bylinowo-różana 2 poprzedni wątek Doświadczalnia bylinowo-różana (Niemcy i Wielkopolska) Panie Foerster, co pan robi przeciwko nornicom? - Krzyczę na nie. Wizytówka doświadczalni Landhaus Ettenbühl i Rosengarten Zweibrücken
eda 08:49, 26 kwi 2017


Dołączył: 28 kwi 2013
Posty: 13918
Macham mamy słońceeee
____________________
Ranczo Edy *** Wizytówka
Anda 08:57, 26 kwi 2017


Dołączył: 25 maj 2015
Posty: 34399
jankosia napisał(a)
No w końcu Ewa troszkę zdjęć pokazałaś Piękne jak zawsze <3 Przymrozek taki u Ciebie a mnie szczęśliwie jakoś ominęło. Ostatnią magnolię przykryłam na noc coby kwiaty zobaczyć a po wszystkim okazało się że ta nieprzykryta też cała i zdrowa a ostatnie pąki całe... Oszczędziło mnie tum razem Tfu tfu

Kuklik cudny rzeczywiście. Ja na liście mam kuklika trójkwiatowego tj. geum trifolium chyba. Nie wiesz czy taki jak masz (ten chilijski) też po przekwitnięciu jest taki puchaty? Bo ja właśnie na listę wciągnęłam dla tych sasankowych puszków. Oglądałam film z tego Chicagowskiego ogrodu Oudolfa i tam właśnie całe łany... Boszsze jakie piękne to było Jedyne co mnie powstrzymywało do tej pory to pomarańczowy kolor jaki spotykałam, ale gdyby udało się trafić taki jak twój to ostatnią koszulę bym sprzedała a bym kupiła

Rutewki gratuluję. Jest przepiękna Rutewka Delavay'a to moim zdaniem jedna z piękniejszych roślin na świecie. Moja miałaby teraz trzeci rok, niestety nie pokazała się po zimie Myślę że to może być kwestia tego że miałam dubeltową odmianę. Chciałam nabyć czysty gatunek ale pan nie chciał mi sprzedać to wzięłam tą co chciał Dziwne te rutewki, nie rozgryzłam ich jeszcze do końca. Dostałam od forumowej koleżanki śliczną białą (jakiś mieszaniec miedzygatunkowy) i też do pierwszej zimy wytrwała. Teoretycznie warunki stworzyłam jej dobre... Żal mi że rutewki nie chcą u mnie rosnąć. Ponoć to normalne że wypadają bo są krótkowieczne i trzeba dzielić ale żeby raptem pi dwóch latach? Coś chyba im jednak u mnie nie pasuje

Miłość do overdama podzielam. Nie lubię paskowanych roślin, ale na nim nie widać pasków, widać jasność No i zdrowiutkie są Podzieliłam w tym roku dwie kępki na kilkadziesiąt części i czekam aż nie będę musiała nic już w tum ogrodzie kopać bo wszystko mnie boli...


Dobrze, że nie mam magnolii, bo po tych przymrozkach byłaby klapa z kwiatami.

Czy ten mój kuklik będzie puchaty nie wiem, ale pewnie niedługo się dowiem Przypuszczam, że tak Geum trifolium właśnie obejrzałam w necie. Jaki on mrozoodporny, wow. I również ma ładny kolor, nie żółty i nie pomarańczowy Geum rivale też śliczny, ale lubi wilgotne gleby, a ja nie mam żadnego oczka w ogrodzie.

Moja rutewka to odmiana Splendid, pojedyńcza. Ta dubeltowa Hewitts Double jest bardzo ładna, ale piszą, że nie lubi gleby zasadowej. U mnie jest właśnie taka, pH 7 do 7,3, więc zdecydowałam się na odmianę Splendid. Ta podobno lubi glebę neutralną. W przyszłym roku się okaże

Trawy paskowane raczej lubię, ale bylin paskowanych czy ciapkowanych już nie. No ok, hosty owszem W tym roku Overdam jest srebrzysty wręcz. W przyszłym roku będę go dzielić i wywalę chyba Panicum Shenandoah. W ogóle jej nie widać.
____________________
Serdeczności Ewa - Doświadczalnia bylinowo-różana 2 poprzedni wątek Doświadczalnia bylinowo-różana (Niemcy i Wielkopolska) Panie Foerster, co pan robi przeciwko nornicom? - Krzyczę na nie. Wizytówka doświadczalni Landhaus Ettenbühl i Rosengarten Zweibrücken
Anda 08:59, 26 kwi 2017


Dołączył: 25 maj 2015
Posty: 34399
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)
Rozczuliła mnie kalarepka w woalu. Wdzięczna jest ta nowa odmiana kuklika. U mnie tylko łan tych najzwyklejszych. Bardzo sprytne te podpórki dla piwonii.
Pozdrawiam


Kukliki są takie romantyczne. Niestety, nie chcę mieć w ogrodzie ani żółci, ani pomarańczu, dlatego muszę sie ograniczyć tylko do paru gatunków kuklików.
Mam nadzieję, że podpórka zadziała, bo inaczej piwonia znów pożre sąsiadów
____________________
Serdeczności Ewa - Doświadczalnia bylinowo-różana 2 poprzedni wątek Doświadczalnia bylinowo-różana (Niemcy i Wielkopolska) Panie Foerster, co pan robi przeciwko nornicom? - Krzyczę na nie. Wizytówka doświadczalni Landhaus Ettenbühl i Rosengarten Zweibrücken
Anda 09:00, 26 kwi 2017


Dołączył: 25 maj 2015
Posty: 34399
Ewik napisał(a)
Ewka, cudnie u ciebie, trzcinniki uwielbiam teraz najbardziej , rano aż błyszczą w słońcu


Właśnie, ten połysk jest śliczny
____________________
Serdeczności Ewa - Doświadczalnia bylinowo-różana 2 poprzedni wątek Doświadczalnia bylinowo-różana (Niemcy i Wielkopolska) Panie Foerster, co pan robi przeciwko nornicom? - Krzyczę na nie. Wizytówka doświadczalni Landhaus Ettenbühl i Rosengarten Zweibrücken
Anda 09:00, 26 kwi 2017


Dołączył: 25 maj 2015
Posty: 34399
babka napisał(a)
Kwieciście, słonecznie i zieloniutko masz. Śliczne fotki jak zawsze
Pozdrawiam


Dzięki Olu, pozdrawiam również
____________________
Serdeczności Ewa - Doświadczalnia bylinowo-różana 2 poprzedni wątek Doświadczalnia bylinowo-różana (Niemcy i Wielkopolska) Panie Foerster, co pan robi przeciwko nornicom? - Krzyczę na nie. Wizytówka doświadczalni Landhaus Ettenbühl i Rosengarten Zweibrücken
Anda 09:01, 26 kwi 2017


Dołączył: 25 maj 2015
Posty: 34399
Kasya napisał(a)
u ciebie to az milo popatrzec na wiosne bez zakłóceń

a moj klosowiec złoty, nie dosc ze przezimowal to jeszcze prawdopodobnie sie wysial w ogromnych ilosciach


No w czepku jesteś urodzona Będziesz złoto rozdawać, czy zostawisz tam gdzie się wysiał?
____________________
Serdeczności Ewa - Doświadczalnia bylinowo-różana 2 poprzedni wątek Doświadczalnia bylinowo-różana (Niemcy i Wielkopolska) Panie Foerster, co pan robi przeciwko nornicom? - Krzyczę na nie. Wizytówka doświadczalni Landhaus Ettenbühl i Rosengarten Zweibrücken
Margerytka40 09:03, 26 kwi 2017


Dołączył: 12 lip 2016
Posty: 14832
Anda napisał(a)


Moje klosowca, które już rosną, jakoś do tej pory się jeszcze nie wysialy. Mam Blue Fortune i Black Adder. Może są sterylne.

Ja chyba Black Ader zamówię sobie. Wydaje mi się że wysiewa się ten bezodmianowy a odmianowe nie.
____________________
ASIA-Ogród w remoncie+Całkiem nowy mimo, że stary, po ogrodowiskowym remoncie (już prawie)
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies