Ewuś, powiedz mi, czy grzebanie w korzeniach MW w celu sprawdzenia jej żywotności, stanu korzeni to dobry pomył ? czy jednak czekać. Jest w donicy, to nie powinno być problemu.
Dla przypomnienia ona była źle wkopana, miejsce okulizacji za wysoko i taki skutek, że nie wypuszcza jeszcze ale..łodyżki z zielonym częściowo.
Mysle, ze lekkie grzebanie nie zaszkodzi. W sumie mozesz nawet sprobowac ja ostroznie podniesc do gory z donicy i obejrzec. Tylko to jest troche ryzykowne, jakby sie ziemia osypala i uszkodzila te cieniutkie korzonki. Ewus, trzymam mocno kciuki
Ewa, podobno sadziłas u siebie cisy kolumnowe? Wybacz ,że sama nie znalazłam ,ale potrzebuję podpowiedzi na cito i nie jestem w stanie przeczesać watku...a chodzi o odległości miedzy kolumnowymi Wojtkami.Nie chcę żeby się zrosły w sciane tylko rosły pojedynczo, 5 szt obok siebie.Co ile je posadzic?