To ja w moim maciupeńkim ogrodzie posadziłam w zeszłym roku 7 szt Lykkefund. Zobaczymy co z nich wyrośnie. Na razie, w drugim sezonie nie widać, aby miały połknąć mój ogród, kolców też nie mają. Naczytałam się, że można je ciąć drastycznie i z tym planem obsadziłam płot. A tu tak mnie straszysz
Mam jeszcze kocimietke Walker's Low. Ta sie kladzie. W tym roku w celu poprawienia jej stabilnosci ja niedawno podcielam. Ciekawa jestem, czy to cos pomoze
Nie robilam konfitury, zal mi kwiatow Nie wykluczam, ze jak bede miala kiedys wiecej roz, to cos zrobie. Musze jednak jeszcze posadzic Rose de Resht. Z niej podobno najlepsze konfitury wchodza
To ze nie maja kolcow to duzy plus A ciecie to pewnie tylko po kwitnieniu, bo ona tylko raz kwitnie?
Strasze, bo sie naczytalam, bo tez o plocie kiedys tam myslalam. Zobacze u Ciebie za piec lat jak to bedzie wygladac