Ja kiedyś też tak miałam i ziemniaków też obrać nie mogę bo mi zaraz linie papilarne na dłoniach pękają i ręce krwawią, ale mnie ratuje masło shea, smaruję na noc i bez rękawiczek w ziemi grzebię i nic, ale ziemniaków nie próbuję obierać, bo jakby co to nie dało by się w ziemi grzebać

W sobotę zlikwidowałam okrąg z iglaczkami, gdyż wyglądało jak napstrzone. Trawka też posiana.

Zabrałam się za wysypywanie kamyczkami okręgu huśtawkowego, ciężka praca...

pod kamyczki dawałam gazety i kartony,

eMuś zlitował się i donosił mi kamyczki, poszło od razu szybciej... i skończone. Przyjdzie deszcz obmyje kamyczki i będzie czysto.

Ja też wielokrotnie byłam w twoich progach
nie wiem czy zostawiłam ślad, czy tez nie..
Świetne zmiany, pracy, ojojo..to mnie tez czeka.zarysy mamy.Główne rabaty też.
Roślin i kasy brak,,ale pomału nowy ogród znowu będę budować na całości...Aby zdrowia dopisało.Bo to ostatnio szwankuje , po tym wypadku,,
Czytałam,że wysiałaś teraz trawę.Ja kipiałam do nowego ogrodu, na dosiewki.Ale jeszcze nie wysiałam,zastanawiałam się czy jeszcze można , czy dopiero na wiosnę ???

Moje dolegliwości zaczęły się gdy pracowałam w kasie (dużego kalibru). 18-letni kontakt z pieniędzmi - banknoty brudne, sfatygowane, bilon pożal się boże, zrobiły swoje. Palce zaczęły pękać przy paznokciach, bol jak cholera. W rękawiczkach? - nie można. Już nie wróciła dawna odporność.

Dzięki za wizytę w moim wygwizdowie. Trawkę wielokrotnie dosiewałam jeszcze w takim okresie i zawsze wschodziła. Jest wilgoć i w miarę ciepło jak na tę porę roku, więc powinno być dobrze...

Piękna jesień ,dużo pracy włożyłaś a u mnie warzywniak nie skopany zima mnie zastanie.Pozdrawiam