Więcej optymizmu Elisko--będzie dobrze --musi być.
Pozdrawiam serdecznie---też mam sporo śniegu--pięknie ubrał ogród

Kotek na śniadanku. Fotki z daleka bo płochliwy.

Ogród przyprószony, wieje silny wiatr i zimno okrutne.

Wieje i las mocno szumi. Tylko siedzieć w domu z gorącą kawką.

Fajny ten domek mu zrobiliście napewno będzie miał cieplej i przytulnie, może z czasem się oswoi u nas też strasznie wieje zima zagląda w końcu to grudzień, niech szybko miną te dwa, trzy miesiące i będzie wiosna

Basiu, kotkowi w domku wyścieliliśmy prześcieradełkiem flanelowym, plus innymi ciepłymi szmatkami... Żeby sprawdzić czy wejdzie do domku, to włożyliśmy mu do środka kilka kawałków kiełbaski....potem tkwiliśmy długo z nosami przy szybie w oczekiwaniu na kotka. Nie doczkaliśmy się tego momentu, bo on sobie gdzieś chodzi a do nas przychodzi, gdy jest głodny. Rano, gdy wyniosłam świeżą porcje jedzonka, sprawdziłam przez otwór w domku, czy jest ta kiełbaska...Nie było, znaczy, że już tam wchodził i zjadł ją, ale czy tam spał? Mam nadzieję, że zadomowi się w tym nowym lokum...

Tak sobie czytam i widzę, że Wy zdążyliście już polubić tego maluszka , fajnie

Rumianka napisał(a)

Natomiast dzisiaj pierwszy śnieżek, co prawda nie duży ale dokuczliwy...mokry bo z deszczykiem...

fajny ten widoczek z gory na ogrod
i fajne drzewka sadzisz ja wiosna tez jakies drzewko musze posadzic, jeszcze cagle mam ich za malo. Tylko nie moge sie zdecydowac co i gdzie

Basieksp napisał(a)

Tak sobie czytam i widzę, że Wy zdążyliście już polubić tego maluszka , fajnie

Basiu, lubilibyśmy bardziej tego kotka gdyby nie uciekał i dał się pogłaskać...no ale jest inaczej...chcemy mu pomóc przetrwać zimę, bo szkoda zwierzaczka żeby marzł...

Basilikum napisał(a)

fajny ten widoczek z gory na ogrod
i fajne drzewka sadzisz ja wiosna tez jakies drzewko musze posadzic, jeszcze cagle mam ich za malo. Tylko nie moge sie zdecydowac co i gdzie

Izabelko, z perspektywy czasu widzę, że należało posadzić więcej liściastych drzewek już w chwili zakładania ogrodu, by nieco zrównoważyć z nasadzeniami drzewek iglastych..do teraz byłby już spory przyrost...No ale kiedyś urosną...
Nie mogę doczekać się wiosny, by móc kupować zaplanowane drzewka...