Rumianka
23:24, 18 lis 2021

Dołączył: 13 kwi 2015
Posty: 11037
To wyczucie mam chyba dobre, bo już wielokrotnie moje spostrzeżenia, że coś jest nierówne, sprawdzały się...a Tata mi mówił, że mam "poziomicę w oczach"...



Pamiętam, jak na początku pan koparkowy równał nam działkę - 80 wywrotek nawiezionej ziemi - następnie sami rozsypaliśmy 10 wywrotek czarnoziemu, po tych pracach stwierdziłam, że jest nierówno...no i rzeczywiście tak było, ale eM nie chciał tego poprawiać, a ja zawzięłam się i szpadlem zbierałam ziemię do taczki i wysypywałam tam gdzie było niżej...Udało się więc wyrównać, narobiłam się ale byłam szczęśliwa




A wcześniej sama rozsypałam 6 wywrotek ziemi, usypując 2 metrowy pas, przy ogrodzeniu, by koparkowy nie musiał podjeżdżać tak blisko, gdyż widziałam u sąsiadów, jak nieopatrznie zawracał i zerwał im część siatki...Może to był koparkowy pierdoła, no ale im uszkodził...

ed. chciałam wkleić to zdjęcie, ale coś nie udało się...

____________________
Elisa - Ogród z koniczynką- ökólé Trzëgarda
Elisa - Ogród z koniczynką- ökólé Trzëgarda