Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogród z koniczynką

Pokaż wątki Pokaż posty

Ogród z koniczynką

Rumianka 22:53, 12 mar 2023


Dołączył: 13 kwi 2015
Posty: 10257
Kordina napisał(a)
Ciekawi mnie jeszcze jego wielkość, jakbyś mogła
Pierwszy raz słyszę, żeby tak długo żółw był w tzw niewoli, ale to dobrze o Was świadczy


Bożenko, Alu ...Dzisiaj Żuczka była wyjątkowo ruchliwa i nie mogłam jej dokładnie zmierzyć, ale orientacyjnie sama skorupa
- plastron (dolna część jest płaska)
-a karapaks (górna część jest wypukła) ma rozmiary ok. szer. 20cm, a długość 23cm, plus szyja z głową, w zależności jak daleko ją wysunie...
Żuczka czasem jest dość powolna, a czasem po prostu biega...zabawnie to wygląda...a ogólnie przyjęło się mówić, że żółw jest powolny....ale to nie zawsze prawda...
Żuczka wieczorem siedzi nieruchomo na wysepce w akwarium i wygrzewa się pod żarówką.
Rano wyciągamy ją z wody i puszczamy, by pochodziła sobie po mieszkaniu...gdy jej się znudzi, to idzie pod stolik "akwariowy" i tam ma szmatkę, w której się zakopuje i śpi. Jak się wyśpi, to znów wychodzi na mieszkanie. Wszystkie zakamarki mamy zabezpieczone, by np. nie weszła pod kanapę, bo trzeba by było odstawiać, żeby żółwiczkę stamtąd wyciągnąć... Latem biorę ją na spacerek po ogrodzie, ale muszę pilnować, by nie weszła w rabatę, mogłabym ją zgubić między roślinami, a mam korę, to kolorystycznie podobna więc byłoby trudno ją znaleźć... Podczas takich spacerów zawsze instynktownie kieruje się tam, gdzie jest woda w jakimś pojemniku, bo to żółw wodno-lądowy. Jest słodka...
Dopóki żyła nasza piesia husky, to ona pilnowała żółwia, po prostu przyciskała nosem jej skorupę ze trzy razy i przywoływała do porządku dając "do zrozumienia" że podłoga jest dla dużych zwierząt, a małe mają akwarium...pocieszne to były sytuacje... Piesia żyła 15 lat, a od 3 lat już nie ma jej z nami...została wielka pustka, bo to była kochana piesia.... aż łezki mi się zakręciły...
____________________
Elisa - Ogród z koniczynką- ökólé Trzëgarda
Kordina 23:57, 12 mar 2023


Dołączył: 18 wrz 2021
Posty: 4743
Dzięki Elisko Taką mniej więcej wielkość miał nasz żółw grecki on też czasami poruszał się niemrawo a czasami zasuwał jak nieżółw
Ja miałam ukochaną, mądrą i współodczuwającą kotkę, która żyła lat 17. To był najdłuzej żyjący kot jakiego znałam, ale przebił go krakowski kot mojej znajomej, który dożył 21 roku
Obecnie jeden z moich czterech kotów (piąty znikł)jest bardzo z charakteru podobny do tej kotki. A każdy ma zdecydowanie inny charakter.
____________________
Bożena - Elbląg Grzebiuszka ziemna
Anda 07:24, 13 mar 2023


Dołączył: 25 maj 2015
Posty: 33450
Śliczna żłówiczka Fantastycznie sie nią zajmujecie
____________________
Serdeczności Ewa - Doświadczalnia bylinowo-różana 2 poprzedni wątek Doświadczalnia bylinowo-różana Panie Foerster, co pan robi przeciwko nornicom? - Krzyczę na nie. Wizytówka doświadczalni Landhaus Ettenbühl i Rosengarten Zweibrücken
sylwia_slomc... 11:35, 13 mar 2023


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 81966
Ale super żółwik jak na ten wiek to już tylko patrząc na skorupę widać, że mu bąć jej u Was bardzo dobrze bo nie ma patologicznych krzywiczych odkształceń co niestety spowodowane złą opieką się często w niewoli zdarza. My mieliśmy dwa razy żółwia. Ja miałam przez 10 lat wodno lądowego żółwia pudełkowego, który spodni pancerz miał zamykany z obu stron klapkami czyli jak się zamknął wyglądał jak mydelniczka. Niestety akwarium rozbił skorupą i na przetrzymanie poszedł do sąsiadki. Nim udało się kupić kolejny zbiornik ( takie czasy były)żółw u sąsiadki padł. Bardzo nam było szkoda. Potem Emuś od synów dostał na urodziny żółwia stepowego, maleństwo miało ledwie pół roczku. Był z nami chyba 3,5 roku tylko bo uszkodził plastron na kamieniu i wdało się zakażenie i posocznica. Mimo fachowej pomocy dla gadów nie przeżył niestety.
____________________
Ranczo Szmaragdowa Dolina II *** Ranczo Szmaragdowa Dolina *** Wizytówka
Martka 18:22, 13 mar 2023


Dołączył: 10 wrz 2015
Posty: 7135
Elisko, to szmat czasu, 26 lat i z tego 20 u Was znakiem tego musi jej/jemu być dobrze
Rumianka 22:16, 14 mar 2023


Dołączył: 13 kwi 2015
Posty: 10257
Bożenko, Ewo, Sylwio i Martko - przekazałam żółwiczce Wasze zachwyty nad jej wiekiem, ucieszyła się bardzo i prosiła by przekazać Wam podziękowania, co niniejszym czynię...
____________________
Elisa - Ogród z koniczynką- ökólé Trzëgarda
Rumianka 15:42, 22 mar 2023


Dołączył: 13 kwi 2015
Posty: 10257
Nie pocieszyłam się długo zdrowiem. Infekcja gardła wróciła i uziemiła mnie znów w domu. Ogród czeka, a ja w niemocy. Moja odporność coś w tym roku szwankuje...
____________________
Elisa - Ogród z koniczynką- ökólé Trzëgarda
Basieksp 15:54, 22 mar 2023


Dołączył: 24 maj 2019
Posty: 10248
Oj, to trzymam mocno kciuki za Twoje zdrowie ❤️ nie wiem czy to coś pomaga ale ja od jesieni łykam witaminę D, na odporność, i często do różnych potraw, sosów dodaje surowy czosnek, no i sok z czarnego bzu obowiązkowo u mnie przy przeziębieniu, może w czymś pomogłam? Zdrowiej, odpoczywaj i relaksuj się, będzie ok
____________________
Basiek *** Ogród Basi i Romka *** Wizytówka
Kordina 15:58, 22 mar 2023


Dołączył: 18 wrz 2021
Posty: 4743
Eliska rozpuść polopirynę w 1/2 szkl wody ciepłej i płucz jak często się da gardło. Sprawdź poziom wit D3 podnieś do 60-80 ng/ml (poziom proponowany przez światłych lekarzy)
____________________
Bożena - Elbląg Grzebiuszka ziemna
GorAna 20:39, 22 mar 2023


Dołączył: 30 sty 2013
Posty: 16100
Rumianka napisał(a)
Żółwia dostaliśmy od kolegi gdy miał 6 lat (znaczy żółw) - a przyjechał w 1997r jako maluszek z Urugwaju w pudełku od zapałek. U nas jest 20 lat, więc łącznie ma 26 lat.

Pierwszy raz widzę, by się żółw wygrzewał w piernatach
Tak na poważnie to naprawdę musi mieć sprzyjające warunki do życia u Was, skoro tak długo żyje w dobrej kondycji
Pozdrawiam Elisko
____________________
Ania Wizytówka **** W kamiennym kręgu od początku
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies