Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogród z koniczynką

Ogród z koniczynką

Basieksp 21:22, 22 lut 2025


Dołączył: 24 maj 2019
Posty: 12392
Ja z paznokciami i skórą na dłoniach nie mam problemu. Mam wrażenie, że właśnie od pracy w ziemi paznokcie mam jakby bardziej mocniejsze. Ale za to mam całe ręce podrapane, jak ciepło to nogi też. W dodatku zawsze, mam jakieś siniaki, na nogach i ramionach. Zawsze albo jakimś wiadrem się poobijam, albo jakaś gałąź mnie pokona
____________________
Basiek *** Ogród Basi i Romka( Pomorskie, okolice Chojnic)*** Wizytówka
Kordina 21:26, 22 lut 2025


Dołączył: 18 wrz 2021
Posty: 6969
O właśnie Basiu, te posiniaczone i/lub podrapane nogi, to aż nieraz wstyd pokazać latem czy u lekarza, taka dojrzała osoba a nogi jak u 11-latki po krzaczorach różnistych, jak ofiara napaści
____________________
Bożena - Elbląg Grzebiuszka ziemna
Basieksp 21:30, 22 lut 2025


Dołączył: 24 maj 2019
Posty: 12392
Kordina napisał(a)
O właśnie Basiu, te posiniaczone i/lub podrapane nogi, to aż nieraz wstyd pokazać latem czy u lekarza, taka dojrzała osoba a nogi jak u 11-latki po krzaczorach różnistych, jak ofiara napaści
A wiesz, że ja w zeszłym sezonie tłumaczyłam mojej lekarce moje podrapania trochę głupio mi się zrobiło, jak zauważyłam jej wzrok na
tych moich podrapanich
____________________
Basiek *** Ogród Basi i Romka( Pomorskie, okolice Chojnic)*** Wizytówka
LIDKA 21:49, 22 lut 2025


Dołączył: 14 sty 2021
Posty: 10413
Łapki podrapane tez mam często a pazury mi się czasem niszczą podczas montażu fotelików dziecięcych w aucie klientów. Zawsze jakoś źle złapie isofixa.

Zaczynam jutro ostatą czwórkę z przodu i dostałam w prezencie voucher na paznokcie.

Moze sie zdecyduje i jakiś cAs ponosze hybrydy. Zobacze jak mi z nimi będzie szło w ogrodzie i pracy.

Do emerytury równo 11 lat. To juz chyba z górki.
____________________
Lidka , lubuskie gdzieś pod Zieloną Górą Glina i zielsko na Diamentowej
Rumianka 17:38, 23 lut 2025


Dołączył: 13 kwi 2015
Posty: 10984
Kordina napisał(a)
Co za szczęście. myślałam, że to tylko ja mam tak poorane ręce od prac ziemno-murarskich i innych w kupie zawsze raźniej, jak mówił jeden żuk do drugiego (wiadomo jaki )


żuk miał rację
____________________
Elisa - Ogród z koniczynką- ökólé Trzëgarda
Rumianka 17:48, 23 lut 2025


Dołączył: 13 kwi 2015
Posty: 10984
Z takimi poobijanymi częściami ciała i wszelkimi podrapaniami jest nas chyba wiecej...to w ogrodzie nieuniknione...Podrapana noga, czy ręka to pikuś...ale można i tak...
to efekt nadziania się na złamaną gałąź...

____________________
Elisa - Ogród z koniczynką- ökólé Trzëgarda
Basieksp 18:50, 23 lut 2025


Dołączył: 24 maj 2019
Posty: 12392
Oj, to wygląda groźnie. Ja jedynie raz dużego guza na czole miałam. Trzeba naprawdę uważać, tak naprawdę jest trochę rzeczy niebezpiecznych w ogrodzie. Gałęzie, jakieś szkła w ziemi. A mogą być w ziemi też osy, szerszenie. U nas raz osy miały gniazdo w ziemi, w rowie. Podczas koszenia eM na nie trafił, nie mógł dokończyć koszenia, takie wściekłe były.
____________________
Basiek *** Ogród Basi i Romka( Pomorskie, okolice Chojnic)*** Wizytówka
Kordina 23:11, 23 lut 2025


Dołączył: 18 wrz 2021
Posty: 6969
o qrza mordeczka, jak blisko oka! Chyba trzeba by było utworzyć nowy wątek pt. Horrory z ogrodu trochę znalazłoby się przeżyć. Kiedyś wlazłam bosą nogą na stare zardzewiałe grabie (nie wiem oczywiście jakim sposobem się tam ukryły ) Rozharatałam (myślałam, ze przez "ch")sobie duży palec u nogi
____________________
Bożena - Elbląg Grzebiuszka ziemna
Rumianka 10:15, 26 lut 2025


Dołączył: 13 kwi 2015
Posty: 10984
Basieksp napisał(a)
Oj, to wygląda groźnie. Ja jedynie raz dużego guza na czole miałam. Trzeba naprawdę uważać, tak naprawdę jest trochę rzeczy niebezpiecznych w ogrodzie. Gałęzie, jakieś szkła w ziemi. A mogą być w ziemi też osy, szerszenie. U nas raz osy miały gniazdo w ziemi, w rowie. Podczas koszenia eM na nie trafił, nie mógł dokończyć koszenia, takie wściekłe były.

Wydarzenie z tym okiem miało miejsce 3 lata temu, wszystko na szczęście dobrze się zagoiło.
Tak to jest...niby wszystko w swoim ogrodzie jest bezpieczne, bo człowiek stara się, by żadne niespodzianki nie zaskoczyły...ale nie zawsze czujność idzie w parze...
____________________
Elisa - Ogród z koniczynką- ökólé Trzëgarda
Rumianka 10:18, 26 lut 2025


Dołączył: 13 kwi 2015
Posty: 10984
Kordina napisał(a)
o qrza mordeczka, jak blisko oka! Chyba trzeba by było utworzyć nowy wątek pt. Horrory z ogrodu trochę znalazłoby się przeżyć. Kiedyś wlazłam bosą nogą na stare zardzewiałe grabie (nie wiem oczywiście jakim sposobem się tam ukryły ) Rozharatałam (myślałam, ze przez "ch")sobie duży palec u nogi

Bożenko, pomysł z wątkiem niesamowity...ale może lepiej nie...bo obawa wzięłaby górę nad rozsądkiem i nie wyszłybyśmy wcale do ogrodu... myśląc na wyrost, że może się co przykrego przytrafić...
____________________
Elisa - Ogród z koniczynką- ökólé Trzëgarda
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies