naprawiony stos kamienny, bo spadający śnieg w tym roku rozwalił go częściowo, wszystkie kamienie są ułożone na "słowo honoru", bez żadnej spoiny, tak eM ułożył

po deszczu...aż pachnie

Podziwiam i ogród i jego "przybiórki". Masz artystyczny zmysł! Gratuluję.

hankaandrus_44 napisał(a)

Podziwiam i ogród i jego "przybiórki". Masz artystyczny zmysł! Gratuluję.

Dzięki Hanuś...

Fajnie, kolorowo Ślicznie wygląda ta tawuła utopiona w fioletowym floksie. Tak się zastanawiam czy nie posadzić na osiedlowej skarpie, mam tawuły na samym brzegu a pomiędzy nimi... chwasty Na płaskiej osiedlowej tawuły podsadzę macierzanką piaskową, o ile coś wyjdzie z moich póki co marnych wysiewów

Dzięki Asiu...te floksy kilka lat temu jakoś same powędrowały na rabatę po drugiej stronie chodniczka i juz je tam zostawiłam. Natomiast macierzankę systematycznie wywalałam, bo zarastała mi rabaty, a najpierw sama przyniosłam ją z polany leśnej...

No wiosennie, ładnie u Was EM musi mieć cierpliwość, by tak te kamienie poukładać, nie wiem czy ja byłabym taka cierpliwa A bratki, wszystkie pasują, ale jeśli chodzi o kolor, to te bordowe, różowe są bardzo ładne, podobają mi się bardzo

Na osiedlowej to chyba macierzanka nie będzie dużym zagrożeniem, mam nadzieję, że będzie robiła za ściółkę

Macierzankę można przyciąć po obwodzie albo powyrywać to co nadmiernie się rozłazi. Ja tak robię.
Za dobre warunki ma u ciebie oswojona macierzanka . Ona rośnie chyba w miejscach gdzie jest mało urodzajna ziemia i sucho.

Jest wiosna u Ciebie Trzymam kciuki, żeby przymrozki zapowiadane szkód nie wyrządziły

Basiu, em jak chce to ma cierpliwość, ale jak nie chce to żadna siła go nie zmusi...typowy skorpion.

Asiu, macierzanka jest ogólnie bardzo ładna, tylko że lubi wędrować sobie.

Jolu, Twoje rady zawsze są bezcenne i warto z nich korzystać, by nie popełniać niepotrzebnych błędów.

Magaro, przymrozki były ostatniej nocy, bo najwięcej roślin jest liźniętych zimnem, najbardziej oberwały tawuły japońskie, maja liście na czubkach brązowe.