Paula, Niko mizianie lubi bardzo

U mnie półcień, myślę, że wiąz dałby radę
Niekoniecznie żółte ma być, chcę atrakcyjne drzewko naprzeciwko tarasu
Pisałam o wiązie, bo mojemu mężowi(mi zresztą też) wpadł ten jegomość w oko, tam jest wąsko i musi być to coś kolumnowego.
Dziewczyny piszą o jego podatności na chorobę wiązów, więc zaczęłam się wahać.

dziekuję śliczny

Potwierdzam Alicja info o wiązach. Mam Ci ja jednego, wielkie toto i niestety chore Opryskać nie ma jak więc rośnie taki chorowitek

Na wiosnę śliczny jest to fakt

Lawendowe love

Och lawenda super, będę sadzić u siebie tylko czekam na nowy kawałek rabaty
Begonie już posadzone, a psiurek widzę zawsze skłonny do zabawy to tak jam moja Nanka
Macham Alicjio :-*

Też mam lawendę blisko przy ścieżce więc można ją niuchać kilka razy dziennie przechodząc obok. Wymiziaj ode mnie tę słodką mordkę ze zdjęcia

Widzę, że masz hakuro.

Ma mszyce?

Moje gałązki oblepione zielonym ohydztwem , wszystkie poprzycinałam.

Alicja pamiętam Twoje obłędne lawendy pod hacuro z zeszłego roku. Teraz widokiem na nowo się zachwycam. Wszystkie zdjęcia zakątków ogrodu bardzo ładne, ale jak pokazałaś pieska to dla mnie zdjęcie najpiękniejsze. Wiesz, że ja to miłośniczka zwierząt