Mam chyba dwa rodzaje zimowitów, jedne już dawno przekwitły a te dają pokaz drugi tydzień

Po dwóch tygodniach kolory zdecydowanie bardziej jesienne.
Borówki w ognistych barwach, mam dwie odmiany, jedne przebarwiają się na pomarańcz drugie bardziej w zgaszony brudny róż

Bakłażan ma piękny kolorek, a reszta na bogato, Ty też na osiedlu wśród bloków stworzyłaś oazę ogrodową, jak Sylwia wśród pól vanilki piękne, a może ta Salvia farinacea wysypie nasiona i się odrodzi na przyszły rok? Życzę

Calaminte mam wszędzie w warzywniku, na rabatach...bardzo ją lubię, dobrze, że się sama wysiewa



Pomidory jemy od lipca myślę, że do końca listopada spokojnie ich wystarczy
Wszystkie zdrowe, niczym nie pryskane

Fasolkę szparagową po poznańsku szabelek zbieram cały czas



Żeby nie było tak różowo, to część zaatakował mi przędziorek.
Myślałam na początku, że uschnięta od upałów ale po dokładniejszych oględzinach dojrzałam szkodnika

Dziś wykopałam orzeszki ziemne...Też porażka, za mało słońca miały i coś dostało się do środka orzeszka bo w skorupce była mała dziurka

Liście i kasztany lecą na potęgę, hosty oklapły i zmieniły kolor na żółty...widać jesień





Słońce coraz niżej, już nawet na rabacie słonecznej go nie ma...pojawi się w całym ogrodzie dopiero, gdy lipy zrzucą liście...

Vanilki w tym roku zaskoczyły mnie kolorem
Nigdy wcześniej tak pięknie się nie wybarwiły
Chyba powodem było suche lato, po deszczach z rególy brzydko brązowiały.
Szkoda że mają takie wiotkie pędy i wiszą, zamiast stać na baczność.





Limki

Dalie, większość jednak nie zakwitła, więc nawet nie wiem, czy były jakieś pomyłki czy nie

I wczorajsze zbiory

Aż się wierzyć nie chce, że tak piękny ogród można stworzyć w mieście przy bloku .
Renata, czy ten ogród to Twoja własność czy tak pięknie zagospodarowałaś wspólny teren?