Renia, kiedyś, gdzieś, na pewno na tym forum, była na ten temat dyskusja. Kojarzę jedynie wnioski - że z klonami ginnnala może być różnie. Ja się swoim nie przejmuję - mój ma słońca całkiem sporo, ale jak chce być żółty - niech będzie, oby rósł
Zazdroszczę szczerze. Ja nawet domek dla jeża mam (eM zrobił, z drewna, wg instrukcji) i jeża nie mam
Lawendę teraz cięłaś? Może i ja zetnę (jakoś mi się przegapiło).
____________________
Pozdrawiam:) Teresa
W Gąszczu u Tess oraz
Ogród nad Rozlewiskiem
Chętnie dzielę się roślinami z każdym, kto po nie przyjedzie, albo odbierze w jakimś umówionym miejscu. Ale nie wysyłam roślin.