Trudno, będę miała żółtego Ginnala...

Za to dziś w Botaniku czerwień parocji aż raziła po oczach
Miałam tylko godzinę, więc przeleciałam biegiem w poszukiwaniu zapachu grujecznika i...nie znalazlam
Obejrzałam jeszcze paprocie, astry i poletko dalii i ciemność mnie zastała.
Dobrze, że dzików nie było bo też tam lubią buszować

Zdjęcia nie specjalne ale może coś będzie widać

Dalie posadzone na podwyższonych rabatach

Niskie odmiany astrów

Miłożąb żółciutki jak kurczaczek

Piękne miejsce astry bardzo ładne, no i te piękne jesienne kolory

Fajne miejsce, poproszę o wycieczkę wiosenną w tym samym miejscu

Miejsce bardzo fajne
W tym roku byłam tylko raz na wiosnę i teraz drugi raz.
Szkoda, że było pochmurno i już się ściemniało bo w słońcu foty pewnie byłyby lepsze.

Znalazłam jeszcze dwa wielkie krzewy figowca pospolitego
Jakoś wcześniej nigdy ich nie widziałam...

Widzisz, to tak, jak z czytaniem drugi raz książki czy oglądaniem filmu, widzisz to czego nie dostrzegłaś za pierwszym razem

Kokesz napisał(a)

Niskie odmiany astrów

Masz może wyraźniejsze zdjęcie nazwy tej odmiany?