Wszystkiego po trochu....dalej kompostownik - wersja rozbudowana - 3 piętrowa, ogródek z pergolą i ławeczką przy altance, ogródek bylinowy przy schodach, ogródek skalniak na schodach, ogródek na skarpach na górce i ogródek przy ogrodzeniu (przy "plac zabawie" - jak kiedyś mówił mój synek)...
MAŁO?
Pozostaje...
Zasłona wzdłuż ogrodzenia to będzie jakieś ~100m, ma być kolorowo, w trzech wysokościach, ogródek przy świerkach, domek na drzewie, przebudowa górki z miejscem na wędzarnię z piecem i ogniskiem, a na górze klon palmowy z ławeczką, poprawki na tarasie przed domem.....obsadzenie pnącymi roślinami wokół stawu...i pewnie jeszcze stu rzeczy nie wymieniłam....życia mi zabraknie...
No Sylwia, nuda Ci nie grozi . A tak na serio to fajnie, że aż tyle masz planów. Ja z jednej strony już palę się do roboty w moim ogródeczku, a z drugiej myślę sobie co będę robić jak zrobię już wszystko . A u mnie to "wszystko" jest jednak zdecydowanie mniej odległe niż u Ciebie . Pozdrawiam .