Sylwia, to u Ciebie kiedyś dyskutowałyśmy o przyrastaniu czasnków ozdobnych? I twierdziłam, że tak ekspresowo to nie przyrastają?
No to się myliłam albo nie za bardzo wierzyłam Mój czosnek Everest mnie zaskoczył, w tamtym roku miałam jedną cebulę, a teraz widać, że są już cztery, dwie zakwitną, dwie są małe.
A jak Twoja trytoma? U mnie jednak zgniła, bo nic się nie pokazało.

Trzymam kciuki za poziomy i piony! bo jak mówisz w blokach z czasów komuny nic nie jest proste. To jak u mnie. Trzeba było wyrównać tynku 10 cm, żeby ściana równa była.

Trzymam kciuki za piony/poziomy
A zdjęcia piękne!!!

NIe mogę...Sylwia Ty kładziesz płytki??Jesteś kobita renesansu!

no no - wszechstronna kobieta

podziwiam, że podjęłaś się takiej roboty! Fotki jak zwykle u Ciebie śliczne.

Sylwia, to u Ciebie kiedyś dyskutowałyśmy o przyrastaniu czasnków ozdobnych? I twierdziłam, że tak ekspresowo to nie przyrastają?
No to się myliłam albo nie za bardzo wierzyłam Mój czosnek Everest mnie zaskoczył, w tamtym roku miałam jedną cebulę, a teraz widać, że są już cztery, dwie zakwitną, dwie są małe.
A jak Twoja trytoma? U mnie jednak zgniła, bo nic się nie pokazało.

Kobieto, ależ Ty jesteś zaradna! Szczerze podziwiam
Cudne fotki robisz

Sylwia, to ja się czuję jak robaczek przy Tobie.

Mnie myślenie o pionach i poziomach już wykańcza. Fugowanie klinkieru rozłożyło mnie całkiem ale ja tylko ścieżkę w warzywniku ułożyłam. Ojciec powiedział, że przy 3 razie będzie lepiej ... .

Trytomy chyba ciężko tą zimę zniosły bo moja kilkuletnia teraz ledwie ze trzy kłoski wypuściła i marne