Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Kamienny ogród patykiem malowany

Kamienny ogród patykiem malowany

Zana 22:13, 17 maj 2016


Dołączył: 26 mar 2016
Posty: 12539
Sylvana napisał(a)







Prawie jak tęcza
____________________
Anula, Ogród z rzeźbą
AnnaCh 22:22, 17 maj 2016


Dołączył: 10 mar 2015
Posty: 12219
Sylwia, pięknie, kolorowo, tak jak lubię
____________________
Ania - Malutki pod lasem
Sylvana 22:51, 17 maj 2016


Dołączył: 29 wrz 2015
Posty: 3428
Zana napisał(a)


Prawie jak tęcza


W tym roku kwiatów będzie mniej, albo z powodu suchego lata - chociaż ogródek był podlewany codziennie, albo z powodu zimy nie zimy.

Dziś mam kiepski dzień...dzień strat.

Najpierw koleżanka forumowa uświadomiła mnie, że moją hakuro wpiernicza krytoryjek olchowiec....można robić opryski....ale nad samą wodą się nie da, więc trzeba będzie ciąć....zostanie duuuża pustka.
Potem na wieczornym obchodzie odkryłam, że mój największy, najbardziej dorodny ciemiernik choruje - myślę, że na fytoftorozę - i znów pewnie nie do uratowania. Wszędzie piszą żeby wykopać, spalić i jeszcze ziemię podmienić i spryskać wkoło.....masakra.....mam dość.
Chodzę koło każdej roślinki, doglądam...nie lubię mieć strat.
Wbrew zasadzie na O. "nie rozpaczać, będzie miejsce na inne".
Ja nie chcę mieć ciągle małych pitułek, tylko duże dorodne rośliny...a jak będę ciągle podmieniać to kiedy to urośnie?
____________________
Sylwia - Kamienny ogród patykiem malowany
Sylvana 22:52, 17 maj 2016


Dołączył: 29 wrz 2015
Posty: 3428
AnnaCh napisał(a)
Sylwia, pięknie, kolorowo, tak jak lubię


Dzięki Aniu
Miło mi że zaglądasz.
____________________
Sylwia - Kamienny ogród patykiem malowany
Zana 23:02, 17 maj 2016


Dołączył: 26 mar 2016
Posty: 12539
Krytoryjek! Kto to wymyśla takie nazwy dla tych zwierzaków? A tak poważnie to bardzo Ci współczuję strat. Pomóc nie umiem. Mnie jakieś poważne plagi tfu, tfu omijają, ale liczę się z tym, że to też do czasu. Na razie tylko straty pozimowe, ale to jakoś tak dla mnie mniejsze zło jest niż straty chorobowe. Macham Ci na pocieszenie!
____________________
Anula, Ogród z rzeźbą
Sylvana 23:23, 17 maj 2016


Dołączył: 29 wrz 2015
Posty: 3428
Hakuro

Tak było rok temu w maju



Tak jest teraz...połowa sucha, połowa jeszcze nie.



Od strony chorej



Od strony "zdrowej"



Liście na "zdrowej" części.



Chora gałązka



Takie coś jest w pniu



A tak wygląda sucha gałąź













____________________
Sylwia - Kamienny ogród patykiem malowany
Sylvana 23:24, 17 maj 2016


Dołączył: 29 wrz 2015
Posty: 3428
Zana napisał(a)
Krytoryjek! Kto to wymyśla takie nazwy dla tych zwierzaków? A tak poważnie to bardzo Ci współczuję strat. Pomóc nie umiem. Mnie jakieś poważne plagi tfu, tfu omijają, ale liczę się z tym, że to też do czasu. Na razie tylko straty pozimowe, ale to jakoś tak dla mnie mniejsze zło jest niż straty chorobowe. Macham Ci na pocieszenie!


Każdy ma swoje bolączki...straty pozimowe też mogą być dotkliwe...wszystko zależy od podejścia...
Dzięki za słowa otuchy
____________________
Sylwia - Kamienny ogród patykiem malowany
Zana 23:59, 17 maj 2016


Dołączył: 26 mar 2016
Posty: 12539
Sylwia obejrzałam no i załamka. Kurcze, żeby tak załatwić takie wielkie drzewo! To moje straty to normalnie pikuś przy utracie takiego drzewa, w końcu na taki rozmiar czeka się latami. Wieeelka szkoda, bo wierzby nad wodą wyglądają zjawiskowo. Towarzyszę Ci w bólu.
____________________
Anula, Ogród z rzeźbą
Sylvana 00:09, 18 maj 2016


Dołączył: 29 wrz 2015
Posty: 3428
Zana napisał(a)
Sylwia obejrzałam no i załamka. Kurcze, żeby tak załatwić takie wielkie drzewo! To moje straty to normalnie pikuś przy utracie takiego drzewa, w końcu na taki rozmiar czeka się latami. Wieeelka szkoda, bo wierzby nad wodą wyglądają zjawiskowo. Towarzyszę Ci w bólu.


Eeeech....masakra....i to nie koniec....dalej będzie masakra piłą łańcuchową....
____________________
Sylwia - Kamienny ogród patykiem malowany
AsiaK_Z 06:07, 18 maj 2016


Dołączył: 18 sie 2014
Posty: 11771
Sylvana napisał(a)


Nie mam zdjęcia teraz bo nie robiłam dopóki nie kwitną....zrobię jak wrócę...tymczasem fotki z zeszłego roku.



[...]



Azalia na ostatnich fotkach kupiona jako nn - to chyba Pontyjska.


Kochana czy nie widziałaś może mojej szczęki, wypadła mi i nie mogę znaleźć
CUDO !!!
____________________
Asia - Kiedyś będzie pięknie i u mnie - od nowa
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies