Sylwia pytałam się czy wybierasz się do Pęchcina i nie wiem czy odpowiadałaś. Nie mogę za bardzo patrzeć i szukać bo zapalenie spojówek złapałam. Piecze bardzo.
____________________
Ania Anna i Ogród ... i ciągłe poszukiwania własnego idealnego raju:)
Aniu nie mam obecnie czym, bo mamy chwilowo jedno auto, którym jeździ eM...więc niestety nie.
Zapalenia współczuję...miałam rok temu....odpuść kompa i oszczędzaj oczy, bo się dorobisz jak ja....z zerówki na -2.
Ooooo fajnie, że jesteś
Dzięki
Trójsklepka to na razie dwa badylki, które myślałam, że zakwitną dopiero za rok a tu taka niespodziewajka (kłącze kupione na wiosnę w L).
Byłaby pewnie większa ale jak to u mnie musiała swoje odsiedzieć w doniczce zanim znalazła miejsce.
Prawda...wygląda trochę jak nie prawdziwa a plajstikowa.
Potoczna nazwa Trójsklepki to Storczyk ropuszy.
Mam ją pierwszy sezon - ciekawe czy przezimuje, podobno trzeba okryć lekko....mam nadzieję, że nie zapomnę.