Nie, lawendy w ogóle nie sadź. Nie ma tutaj żadnego znaczenia i jest niewidoczna, poza tym nie jest okrywowa i jest wielce kłopotliwa, a na skarpie muszą rosnąć rośliny zakrywające glebę na płasko i niekłopotliwe.

ehh bo ja mam już tych lawend ze 30 i z 30 rozchodników brillant i z 25 miskantów kleine silverspinne i tak lubię turzyce coca cola i myślalam, że gdzieś na tej skrarpie znajdzie się miejsce na moje ulubione rośliny i te, które już mam żeby nie wyrzucić bo szkoda

Posadź do ogrodu, dlaczego akurat na skarpę, ale przecież możesz wszystko w zasadzie posadzić, ja nie zabraniam, tylko doradzam.

Wezwałaś na pomoc, pomagam.

Trzcinnika nie sadź, wygląda cały czas jak połamany. Posadź miskanty. Są okazałe i takie tam potrzebne. Nie łataj skarpy bo coś masz, tylko sadź to, co tam będzie dobrze spełniało swoje zadanie.

Tę drobnicę z łatwością posadzisz w ogrodzie.

no i jej potrzebuje dobra to nie posadzę trzcinnika Ale rozchodniki mogą być czy też nie ? i za nimi te miskanty niższe kleine silverspinne?


no i oczywiście dziękuję za pomoc jest ona bardzo przydatna i cieszę się, że jeszcze nie zaczęłam prac na skarpie. Nawet zakupy odłożone w czasie, bo w ogrodniczym nic nie powystawiali nawet tych tawuł czy berberysów....

Nadałam twojej skarpie całkiem inny wymiar, styl i inny look. Wykorzystaj to.
Rób tak, aby wszystko wyglądało okazale i bogato, bździunek nie sadź.

Fale nie mogą być tak równe i regularne, takie same, a trochę w to idziesz, ale dobrze jest. Dopilnuj tylko gatunków i kolorów.

Zobacz jak zaprojektowałam ogród typowo skarpowy Kasi, jak chcesz to prześledź od momentu projektu

albo chociaż tutaj https://www.ogrodowisko.pl/watek/5161-moj-ogrod-pod-gorke?page=1254

Tylko ona ma tarasowo, a u ciebie spadek.

już studiuję wiem o co chodzi i widzę, że faktycznie powinnam robić więcej "łagodnych trójkątów" a mniej fal... i łagodnie jedno ma przechodzić w drugie i nie proste linie ale tam w ogrodzie piękne są te róże różowe które tak "spływają po murku i ta szławia ( chyba? ) taki akcent kolorystyczny aż bije po oczach. Mam co robić , chyba biorę następną kartkę i ołówek
P.s jaka to róża? może też uda mi się gdzieś ją dać bo nie mam nic kwitnącego na skarpie oprócz tawuły na biało.... no i rozchodników na różowo...

Daj tawułę japońską Goldmund. Ma kwiaty różowe a sama jest pomarańczowa.

dzisiaj zajechałam do ogrodniczego i zadowolona wróciłam do domu z 20szt tawuły w bagażniku-zastanawiając się czy mi wystarczy na ten kawałek.... jakże się uśmiałam jak zrobiłam połowę tego kawałka i tawuł zabrakło...
ale jestem zadowolona pierwsza praca w ogrodzie w tym sezonie wykonana. Temepratura +3stopnie - dla chcącego nic trudnego

czeka mnie przesadzienie tych brzóz i nie wiem kiedy to zrobić najlepiej. One są posadzone w sierpniu 2017, więc raczej nie powinno być problemu z przesadzeniem? tylko kiedy mam to zrobić już po świętach wielkanocnych czy jeszcze teraz?