No i tu pytanie-czemu trzeba się namęczyć, zeby było ładnieeM twierdzi, że oczywiście się miotam,ale ja przy jakichkolwiek decyzjach zawsze tak...jak już zrobimy tą kuchnię to nie ma opcji, żebym coś zmieniała.Tak to jest,jak człowiek nie wprowadzi się na gotowe-to potem myśli i kombinuje.
Mam mieć wizualizacje kuchni po weekendzie-to tu wrzucę-ogrodowo i tak narazie jestem martwaTen beżowy ma plus taki, że już go mam i nie trzeba kupować nowego. To też plus-prawda?