No ta, którą ja teraz mam-jest za mała...wszystko poupychane. W ogóle jakbym miała w jednym słowie określić stan mojej kuchni na teraz-byłoby to zdecydowanie słowo: POUPYCHANE
Kasiu jeśli nie side by side to ciężka droga wyboru większej lodówki przed Tobą. Wiem, bo szukam...i szukam...i zwiedzam pół kraju w sobotę byłam oglądnąć lodówkę w Bydgoszczy byłam w Gorzowie i milion razy w Pile ;D Jeszcze Poznań pozostał
Ty pewnie masz cywilizację bliżej
Nam stolarz polecał zabudowę ale osobno lodówkę a osobno zamrażalnik- taka side by side ale w zabudowie. Ale najlepiej podobno nie zabudowywać lodówek w ogóle bo skraca im to życie i tak krótkie.
Też tak mam Kasiu, w nowej kuchni nie mam za bardzo możliwości na sensowną lodówkę, tylko podblatówka 60-tka pod zabudowę, to żadne rozwiązanie, w spiżarni stoi i już zostanie chłodziarko zamrażarka Boscha 200cm wys. czyli dalej upychanie i musi wystarczyć, za mały metraż na ideał, ale spiżarnia jest przy kuchni więc to jedyny plusik
Lodówki w słupku ładnie się prezentują, dużo zyskały na wyglądzie, dawniej lodówka straszyła, teraz dodaje kuchni szyku
Chłodziarko-zamrażarki pod zabudowę wcale nie są takie małe, jak dla mnie lodówka moich marzeń, na którą nie mam miejsca czyli side by side są dużo mniejsze pojemnościowo, widziałam, porównałam i mam opinie od znajomych, które ten typ lodówki mają na wyposażeniu swoich kuchni.
Ja mam dużą zamrażarkę w garażu, a w kuchni lodówkę słupek i z takiego układu jestem zadowolona. Nawet odpowiada mi ręczna kostkarka i dystrybutorek na wodę
Nigdy nie miałam lodówki zabudowanej.