Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Nowocześnie u Kasji...kiedyś będzie:-)

Nowocześnie u Kasji...kiedyś będzie:-)

Kasia_CS 10:35, 07 lis 2017


Dołączył: 07 maj 2016
Posty: 10449
kasja83 napisał(a)

O masakra-poprawki w domu to dopiero kiepsko...przed świętami jeszcze?


nie, na szczęscie nie na święta, bo to by był jakiś koszmar. Jeszcze nie zaczęli zbierać "zamówień" na powstałe w wyniku osiadania budynku uszkodzenia, więc jest czas
____________________
Ogródek Kasi - początkującego ogrodnika kawałek trawnika
Agania 10:50, 07 lis 2017


Dołączył: 06 wrz 2013
Posty: 26062
Dobrze, że widzisz dobre strony z opóźnienia w pracach, do fachowców też nie mam cierpliwości, bo zawsze widzę inaczej niż oni, my kobiety wszystko chiałybyśmy na już i na teraz.
Przede mną ściana z tynku ozdobnego z trawertynu, ja kupuję potrzebne materiały i będę ją robić sama, eM zajmuje się koloryzacją, jeszcze planuję tapetę w jadalni...jak możemy sami sobie działamy i to jest fajne
____________________
Agata - Ogrodowe radości i rozterki - ogród Agani | Wizytówka Radości Agani | Dolomity Super Ski
Krakus 10:56, 07 lis 2017


Dołączył: 29 sie 2013
Posty: 1402
Agania napisał(a)
... my kobiety wszystko chiałybyśmy na już i na teraz.


nic dodać nic ująć
____________________
Zielonym do góry...
AgataP 11:25, 07 lis 2017


Dołączył: 20 cze 2014
Posty: 7774
kasja83 napisał(a)

A to u mnie też już to samo-jeszcze trochę podrygów w domu-mebluję salon i rozwalam wiatrołap
Działam na kilku frontach


rany czemu rozwalasz wiatrołap ?
____________________
Z Pszenicznej...
Kasya 11:39, 07 lis 2017


Dołączył: 22 mar 2014
Posty: 44120
AgataP napisał(a)


rany czemu rozwalasz wiatrołap ?

tez jestem ciekawa
i cos tam mozesz przy okazji pokazac
____________________
pozdrawiam i zapraszam do ogladania moich zmagań z naturą Sezon 2020-2023 / Sezon 2016-2018 / Sezon 2014-2015
kasja83 13:41, 07 lis 2017


Dołączył: 09 lis 2015
Posty: 8961
Kasia_CS napisał(a)


nie, na szczęscie nie na święta, bo to by był jakiś koszmar. Jeszcze nie zaczęli zbierać "zamówień" na powstałe w wyniku osiadania budynku uszkodzenia, więc jest czas

Zbieranie zamówień brzmi złowrogo
____________________
Kasja-Nowocześnie u Kasji - kiedyś będzie
kasja83 13:43, 07 lis 2017


Dołączył: 09 lis 2015
Posty: 8961
Agania napisał(a)
Dobrze, że widzisz dobre strony z opóźnienia w pracach, do fachowców też nie mam cierpliwości, bo zawsze widzę inaczej niż oni, my kobiety wszystko chiałybyśmy na już i na teraz.
Przede mną ściana z tynku ozdobnego z trawertynu, ja kupuję potrzebne materiały i będę ją robić sama, eM zajmuje się koloryzacją, jeszcze planuję tapetę w jadalni...jak możemy sami sobie działamy i to jest fajne

Podziwiam Zosię-Samosię
Ja mam talenta organizacyjne, negocjacyjne, poszukiwawczo-cenowe. Ale żeby już coś samej działać-np. tapetować-to ciężko. Generalnie doskwiera też brak czasu-ja jestem z tych typów niecierpliwych-jak mam mieć coś rozwalone przez miesiąć-to wolę fachowca. Oczywiscie, nie takiego co rozwala na miesiąc i jeszcze muszę mu płacić
____________________
Kasja-Nowocześnie u Kasji - kiedyś będzie
kasja83 13:44, 07 lis 2017


Dołączył: 09 lis 2015
Posty: 8961
Krakus napisał(a)


nic dodać nic ująć

Niby tak...bo większość chłopów to zaś ma tak:
Mężczyźnie nie trzeba przypominać co pół roku, żeby coś zrobił. Jak obiecał-to zrobi
____________________
Kasja-Nowocześnie u Kasji - kiedyś będzie
Krakus 13:47, 07 lis 2017


Dołączył: 29 sie 2013
Posty: 1402
kasja83 napisał(a)

Niby tak...bo większość chłopów to zaś ma tak:
Mężczyźnie nie trzeba przypominać co pół roku, żeby coś zrobił. Jak obiecał-to zrobi


przez co wychodzi zawsze po środku i obie strony "zadowolone" przeciwieństwa w końcu się przyciągają
____________________
Zielonym do góry...
kasja83 13:50, 07 lis 2017


Dołączył: 09 lis 2015
Posty: 8961
AgataP napisał(a)


rany czemu rozwalasz wiatrołap ?

Odpowiedź taka egzystencjonalna raczej będzie...lubię flow życiowe, kiedy wszystko w klimacie Panta Rei płynie

Żartuję....

Ściany w wiatrołpaie wyglądają tragicznie-jakby ktoś w nie buty wycierał-to raz. Kafelki w wiatrołapie są tragiczne-kupione za ostatnie 10 zł, jakie mieliśmy na urządzenie domu, z pierwszej półki w markecie(byłam w 40 tygodniu ciąży-także jako ciążowa Buka nie biegałam w poszukiwaniu fajnej alternatywy)-to dwa.

Kafle, które mamy są w kolorze kooopy-i wbrew pozorom-wszystko na nich widać.
A będą takie:
http://deeco.eu/plytka-ceramiczna-geotiles-vintage-negro-60x60-cm.html
____________________
Kasja-Nowocześnie u Kasji - kiedyś będzie
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies